bardzo mi przykro kruszyno, że musisz coś takiego przechodzić, wiem jak to wygląda bo miałam w rodzinie taki przypadek, dziecko było wyrywane z rąk do rąk. Niestety musisz czekać do rozprawy sądowej i uwierz mi ten człowiek na plusie nie będzie odbierając dziecko matce;/ to juz działa na jego niekorzyść. powodzenia i cierpliwości...
12 dni temu mój stuknięty były porwał mojego synka .. moją małą kruszynkę, ktora właśnie dziś kończy 2 miesiące .. policja? bezradna. wkoncu teoretycznie ma takie same prawa.. smiech na sali. rozprawa sądowa UWAGA UWAGA! za 15 dni .. no poprostu usiaść i bezczeć .. gość jest poprostu przemega idiotą, jak można zrobić coś takiego ..
powiem wam szczerze, że nie potrafię sobie z tym poradzić.. z tym, że nie mogę codziennie wieczorem ululać mojego syneczka, nie mogę powiedzieć mu jak bardzo Go kocham i powiedzieć dobranoc .. nie mogę go przytulić jak płacze, jak jest mu źle, nie mogę o niego dbać i to rozpierdala mi serce na malutkie kawałeczki .. ale trzeba być silnym. dla Niego zrobie wszystko. wszystko wytrwam, a skurwysyna tak udupie, że się do nas nie zbliży na krok. wszystko pięknie, zgodnie z prawem.
POPROSTU CHCE GO ODZYSKAĆ.ból fizyczny to przy tym nic.
codziennie patrzeć w oczy i powtarzać, jak wiele dla mnie znaczy i jak ważny dla mnie jest. bo przecież jest najważniejszy. jest całym moim światem.
Skarbie, już niedługo wrócisz do domu. obiecuję.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 34.
Agra wiem, że nie będzie działać dla niego na plus, aczkolwiek najgorsze jest to , że nie on się zajmuje moim Synem tylko jego 60 letnia matka .. a on sie szalaja po dzielnicy z dwoma panienkami .. no szczyt.
najgorsze, że małego nie widze od 12 dni .. :(
Jejku współczuje, nie wiem co czujesz, ale moge sobie tylko wyobrazic!! Jestem z Tobą i wspieram Cie,mam nadzieje ze synuś wróci do Ciebie cały i zdrowy a ten palant"tatus" zostanie ukarany.Jakim trzeba byc kretynem,zeby zabrac takiego maluszka od matki,przeciez Ty najlepiej go znasz i on Cie potrzebuje!!!.
Trzymaj sie i powodzenia w walce z tym wyzutym z uczuc faciorem.
Bądź dzielna kochana !!! Synek do Ciebie wróci .Trzymam za Ciebie kciuki ...
Mogę sobie tylko wyobrażać co czujesz, chyba by mi pękło serce, gdyby ktoś zabrał moje maleństwo. Naprawdę nie da się nic zrobić, może ktoś z rodziny poszedł by z tobą do tej przebrzydłej baby i nawet siłą jej odebrać. Nie wiem, tak gdybam, bo chyba najtrudniej znieść właśnie bezsilność. Jak można odebrać takie maleństwo matce, która pragnie się nim zajmować, to normalnie zbrodnia. Trzymaj się, obyś jak najszybciej przytuliła swego syneczka, jestem z Tobą.
MASAKRAAA...strasznie ci wspolczuje..nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazic co musisz czuc....Nie rozumiem naszego zasranego prawa..przeciez policja powinna mu go odebrac..nie macie sadownie przyznane kto kiedy go widuje?dopiero teraz bedzie rozprawa??straszne...az plakac mi sie chce...Trzymaj sie ...I prosze cie daj znac co dalej z malym,czy jest z toba...itd...serduszkiem jestem z wami :*
Osz ku*wa ja pie*dolę! Co kretyn,nie ogarniam... Z drzwiami bym tam weszła.
Współczuję Ci.. Trzymaj się..
jeju straszne... aż mi się łezka w oku zakręciła , nawet nie moge sobie wyobrazić jak się czujesz! ale napewno będzie dobrze, odzyskasz dziecko napewno! trzymam mocno kciuki
Boże...płakac mi sie chc :((,skoro on sobie wziął to malutenkie dzieciateczko jak rzecz to Ty zrób to samo? jakie on ma prawo przetrzymywac dziecko z dala od matki???? A policja? nie wiem gdzie dziecko jest zameldowane ale może ma to jakies znaczenie? skoro zajmuje sie tym dzieckiem jego matka to jest sama z nim w domu,ja bym od drzwi nie odeszła poki bym dziecka nie zabrała,moze by ktoś z Toba tam poszedł. tym bardziej jak go tam nie ma to masz podstawy do tego zeby wnieśc oskarżenie że dziecko zostało porwane i śmiesz watpić iz przebywa pod takim czy innym adresem. Nie pozwól sobie na taki ból,nie czas na to żeby sie załamywać. Walcz.