opieka na dzieckiem jaga17 |
2012-01-02 15:51
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

potrzebuje pomocy moj maz byl pare lat temu w zakladzie psychiatrycznym ani on ani jego rodzina nie raczyla mnie o tym poinformowac dowiedzialam sie niedawno juz po slubie lecz boje sie ze odbierze mi mala czy jest taka mozliwosc zaczol mnie bic i nie wiem co mam zrobic pomocy!!!!!!!!!!!

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

28

Odpowiedzi

(2012-01-02 16:20:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia828
Witam ja radziłabym poszukać jakiegoś dobrego prawnika,w Niemczech jest wielu polskich prawników,tylko szukaj takiego który zajmuje się właśnie tymi sprawami,na pewno uzyskasz konkretne informacje na nurtujące cie pytania.
(2012-01-02 16:21:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaga17
moze w sumie macie racje ale jak ja to mam zrobic nie mam pieniedzy nie mam auta nie ma kto mnie stad zabrac nie mam znajomych bo nie znam jezyka co wyjde z domu i gdzie pojde jak sa 4 domy na ulicy a nie pojde do jego kolegow....
mial dziewczyne ale ona nic z tym nie zobila zaczynalo sie to u niej od rzucaniem kapciami pozniej cos i jeszcze cos i dowiedzialam ze ze probowal popelnic samobostwo i rzucal w brata nozem bo go wkur...
(2012-01-02 16:22:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewolkus26
jaga z całym szacunkiem ale piszesz że facet Cię leje i że okazało się że był w zakładzie, a Ty piszesz jakieś pierdoły o prawie jazdy jakiś rzeczach materialnych...dla mnie sytuacja całkiem niezrozumiała....albo czujesz się zagrożona i robisz coś z tym albo pozostawiasz sprawę jak jest i bawisz się w robienie prawka i zamartwianiu się na temat jakiś rzeczy..zastanów się co jest ważniejsze, życie z chorym nieobliczalnym facetem czy ratowanie siebie i dziecka....jak dla mnie w sumie ...heeh brak słów. kompletnie nie przemawia do mnie to co piszesz i Twoje argumenty...
(2012-01-02 16:25:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29
moze w sumie macie racje ale jak ja to mam zrobic nie mam pieniedzy nie mam auta nie ma kto mnie stad zabrac nie mam znajomych bo nie znam jezyka co wyjde z domu i gdzie pojde jak sa 4 domy na ulicy a nie pojde do jego kolegow....
mial dziewczyne ale ona nic z tym nie zobila zaczynalo sie to u niej od rzucaniem kapciami pozniej cos i jeszcze cos i dowiedzialam ze ze probowal popelnic samobostwo i rzucal w brata nozem bo go wkur...
zawsze to jakis punkt odniesienia...jak bys miała jakies nazwisko dziewczyny to moze jak sad by ja wezwał to musiałaby powiedziec jak było...nie wiem nie znam niemieckiego prawa....moze spróbuj napisac email do ambasady polskiej w niemczech...po pierwsze musisz miec jakis dokument na mała...mała ma obywatelstwo jakie?
(2012-01-02 16:25:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaga17
masz racje ewlka wiem glupio mysle ale czy chcem czy nie chcem musze siedziec i czekam na mame bo jak uciekne tak jak pisalam wyjde z domu i gdzie pojde
(2012-01-02 16:26:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaga17
niemieckie ma
(2012-01-02 16:28:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29
niemieckie ma
własnie nie wiadomo jak podejdzie sad....Ty masz tam jakis meldunek albo cos?
jaga ja juz wiedziałam ze cos nie tak z tym kolesiem jak pisałas ze ci nie pozwolił w ciazy włosów zafarbowac....
(2012-01-02 16:57:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaga17
tam mam zameldowanie pod nr 10 a moj maz pod nr 9 ale on musi sie tutaj przemeldowac bo bierze rodzinne a z nami nie mieszka
(2012-01-02 17:53:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetasandra
Moj byly czyli ojciec moich dzieci nie leczył się nigdzie, ale nadużywał alkoholu i znęcał sie psychicznie i fizycznie, kilka interwencji policyjnych i sprawa w sądzie o znęcanie się , która sama założyłam pozwoliły mi na odebranie całkowitej władzy rodzicielskiej ojcu. Sąd bez problemu przystał na mój pozew. Więc wydaje mi się ze nie będzie miał łatwo odebrać Ci dziecka, tylko musisz coś z tym robić, bicie zgłaszaj na policje i dzwoń za każdym razem jak się awanturuje a nie czekaj aż stanie się coś złego.
Powodzenia i trzymam kciuki.
(2012-01-02 17:55:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetasandra
Nie doczytałam,że mieszkasz za granicą, a tam to niewiem jak jest, ale napewno musisz coś z tym zrobić, i na Twoim miejscu zgłaszała bym każdą awanture i bicie.

Podobne pytania