po pierwsze musisz być silna. na początku ja sama nie wiedziałam o czym myśleć i co robić. a teraaz.? nie oddałabym nikomu mojego słoneczka za żadne skarby.! głowa do góry
Ostatnio coraz częściej myślę o usunieciu ciąży...
Nie, że ja chcę, ale ogólnie myślę o tym temacie. Co myślicie o kobietach usuwających dzieci?
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 34.
Sama gdy sie dowiedziałam o ciąży nie wiedziałam co robić, myśłałam o adopcji o usunięciu nie bo nie akcpetuje takiego wyjścia. Ale po pierwszym usg gdy zobaczyłam malutką istote w moim brzuchu,stwierdziłam że dam radę , urodzę i wychowam. I teraz nie wyobrażam sobie życie bez myśli że bedę miała dziecko, z niecierpliwością czekam aż urodzę i zobaczę moją córeczke.
Jestes na początku ciąży targają tobą miliony myśli i uczuć, najwazniejsze nie podejmuj decyzji pochopnie...
Dokładnie kochana, nie podejmuj decyzji pochopnie, bo potem możesz tego żałować całe życie. Oczywiście, że to się zmieni, teraz jeszcze nie czujesz jak się rusza, jak żyje intensywnie w Twoim brzuszku, a gwarantuje, że jak poczujesz pierwsze ruchy to ta miłość pojawi się w ułamku sekundy. Ja akurat od początku bardzo kochałam swojego maluszka, ale od kiedy poczułam te pierwsze "motylki" to była przełomowa i taka wyjątkowa chwila, że aż się popłakałam.
Usunięcie-ładne słowo...tylko, że tak naprawdę to jest zabójstwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wiesz co, strzel się mocno w łeb. Chętnie bym się z tobą zamieniła, w sobotę straciłam dziecko. Dlaczego takie laski jak Ty nie mają poronień?
Popieram Violki słowa
to samo sobie pomyślałam co Wolka! nigdy nie zrozumiem ludzi którzy podejmują taki krok!
Nie rób czegoś tak strasznego! Zobaczysz że dziecko to największe szczęście i największa miłość w życiu! Wyluzuj:) ja też się bałam bardzo, dopadła mnie panika jak ja będę sobie radziła z dzieckiem MIMO ze planowalismy ciążę..lęk jest normalny, ale później zobaczysz jakich kolorów życie nabiera!
'Dlaczego takie laski jak Ty nie mają poronień?'- violka ok poronilaś, wspolczuje- ale chyba jestes nie normalna piszac takie cos ???? wyglada na to ze zyczysz jej tego... tobie nikt tego nie zyczyl a masz.... nie rozumiem jak mozesz tak pisac ;/ chyba sama sie do konca nie przekonalas co to za bol skoro jestes w stanie napisac takie slowa?? dalej nie komentuje bo nie czaje cie po prostu... sama raz stracilam dziecko w dosc dojzalej ciazy i wiem co too za bol... a przez to nie potrafilam bym takich slow napisac nikomu ;/
a to ze dziewczyna jest w szoku bo to poczatek ciazy i jest jej ciezko to nie jej wina... a wydawalo mi sie ze to forum jest aby sie wspierac i pomagac a nie pobijac psychicznie???
ja tez tak mialam na poczatku pierwszej ciazy ale z czasem milosc przyszla i bylo 'dobrze'....
ja popieram alexje
Twoja decyzja i tyle.Spróuj sobie wszystko na spokojnie poukładać w głowie,przemyśleć,porozmawiać z partnerem może dojdziecie do innej myśli.Powodzenia i głowa do góry.