2013-02-10 17:55
|
Powiedzcie mi moje drogie, jeśli ktoś pali papierosy, ale nie przy dziecku, czy jeśli przyjdzie taki śmierdzący, okopcony wpływa to jakoś negatywnie na niemowlaka? Bardzo mu szkodzi?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Mi jako mamie bardzo przeszkadzało, że mój pachnący bobasek jest barany na ręce przez swoich dziadków i ciotkę którzy właśnie z dymka wrócili. Czytałam na ten temat trochę i w niektórych artykułach pisało, że trujące substancje osadzają się w różnych miejscach (więc na osobie palącej też), dziecko tego dotyka, a potem wsadza rączki do buzi. Z tego co pamiętam, to mogło to powodować między innymi obniżoną odporność u dziecka. Tak czy inaczej po połogu hormony przestały u mnie szaleć i trochę wyluzowałam, bo raczej nie oduczę palić starych ludzi, a dziecko potrzebuje dziadków.
Oooo tak... jak młody posiedzi trochę na rękach u dziadka to potem jak go biorę to myślę tylko "boże, jak on śmierdzi". Niefajne uczucie, choć dziadek nigdy przy nas nie pali, w ogóle nie pali w domu tyko zawsze wychodzi.