Trzymam kciuki aby było szybciej i mniej bolesnie koniecznie daj znać:))) pozdrawiam cieplutko
Jutro 27.06 a u mnie w brzuszku cisza jak makiem zasiał... hmmm.. tak sie mu spieszylo z przyjsciem na swiat w 30tygodniu a tu ?? ani bóli ani nic zadnych objawow przepowiadajacy zblizajacy sie poród. ehhh.. widze ze jeszcze sie naczekam masakra juz bym tak bardzo chciała mojego synka zobaczyc i wycałowac w sliczne stupki i buzke i wszystko;] coz trzeba czekac a nastepny termin WG usg 5.07 ehh niechecm tyle czekac. Chociaz jutro wybieram sie na izbe przyjec do szpitala bo lekarz mi sie kazała stawic na kontrol i powiedziała ze tam zdecyduja co ze mna dalej zrobic czy zostawic w szpitalu czy wypuscic az do porodu do domu. W sumie tydzien temu miałam sciagniety pessar i bylo rozwarcie 1cm ale to nic.. co innego jak by bylo conajmniej z 3cm.Wkazdym razie jestem przygotowana na ból przy porodzie i na oczekiwane bardzo bóle. Martwie sie troche bo mysle ze powinnam mniec juz jakies leciutkie skurcze a ja niemam nic naprawde tylko głodomor straszny i spioch sie zrobiłam. EHH mam wilką nadzieje ze to juz w krotcę sie odbendzie ilez to mozna czekac prawda '];]