Ja nie skakałam....
I szczerze to nawet nie wiem po co to skakanie ;p
czytalam o tym w ksiazce, nawet szkoly rodzenia polecaja.
cwiczenia przygotuwuja miesnie krocza, mozna uniknac naciec i pekniec, dobrze robi na kregoslup. Zamiast siadac na krzeslo do kompa siedze na takiej pilce.
(2012-03-28 19:05:15)
cytuj
ja rowniez skakalam przed porodem.. podobno szybciej mozna urodzic ... ale mi nic nie pomagalo ani pilka ani goraca kapiel ...
(2012-03-28 21:10:17)
cytuj
Ale po co ty skaczesz już teraz na tej piłce??? Bo nie rozumiem...Co ci to daje??? Chcesz wcześniej urodzić???
w szkole rodzenia mowia ze powinno sie juz w ciazy zeby wzmacniac miesnie i unkinac nacinania krocza, nawet w ksiazce tak pisza.
(2012-03-28 22:09:23)
cytuj
ja chciałam tę piłkę mieć w domu - bo miałam zajęcia w skzole rodzenia na niej. Tu bardziej chodziło o krążenie biodrami na niej niż skakanie. Uważaj, bo skakaniem zbyt mocnym możesz wywołać poród. Kręć biodrami ile się da, a skacz już delikatniej :)
Najlepiej jest tak wypychać biodra na niej do przodu i do tyłu i łapać mięsień kegla :D tzn zaciskać i rozluźniać :)