robię tak- wypijam redbulla biorę dużą kartkę i lecę z nią po całym domu i robię listę. a potem pakuję wszystko na ostatnią chwilę. nigdy nic nie zapomniałam.
a pakując się tydzień wcześniej ryzyko tylko takie że weźmiesz ze sobą 1/3 zbędnych gratów :D