Według mnie kosmetyki sa bez zarzutu, jedzenie słoikowe jak się lekko doprawi (ja daje troszkę masła i maggi 3krople) to też daje radę. Mleko Nina pije bez najmniejszych oporów chociaż w porównaniu z Nestle Junior z miodem (które kupujemy zamiennie) jest ochydne w smaku jak dla mnie. No ale ono ma smakowac dziecku a nie mamie wiec uznaję, że jest ok. Pieluch nie polecam-nam przesiąkały i często był problem z zapięciami. W obu wersjach tak samo.
(2014-08-29 20:56:13)
cytuj
Córa ogólnie odporna na odparzenia i uczulenia ale po dłuższym używaniu babydreamowskich pieluszek dostała wysypki na brzuszku i dupcia jej sie odparzała:( więc jak dla mnie plieluchy odpadają.
(2014-08-29 21:40:28)
cytuj
Patyczki, chusteczki są jak najbardziej w porządku. A mleko Babydream wyleczyło mojego Synka z problemów układu pokarmowego!. Jest strasznie tanie i długo zwlekałam czy skorzystać z polecenia go i spróbować, a teraz za nic w świecie bym Go nie oddała. Z babydream-u mam jeszcze puder/zasypkę- baaaardzo fajny.