zaraz będzie po wszystkim;) pod koniec ciąży wszytko potrafi wyprowadzić z równowagi;) ciesz się ostatnimi dniami wolności, wysypiaj się;) o resztę będziesz martwić się potem;)
Wyglądam obleśnie. Uwielbiam mój brzuszek, ale oprócz niego to... katastrofa.
Nogi nie dość że grube jak kiełbaski, to jeszcze całe opuchnięte, tak samo stopy. Nawet w żadne koszulki już się nie mieszczę - fakt nie są ciążowe, ale raczej elastyczne.
Ten cellulit, fałdki na plecach, spasiona twarz, niech to już się skończy :( 85kg przy moim wzroście to naprawdę tragedia...
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
162...
Juz niedlugo urodzisz, ja mialam dopiero nogi, jak oglafalam ostatnio zdjecia to sie zalqmalam ;p jedna noga taka gruba jak 3 mojej sstry, w dodatku mam na calych nogach rozstepy a i wazylam wiecej od ciebie, przytylam w ciazy 26kg ;p wiec nie zalqmuj sie :)
damy rade, ja tez juz zczynam sie zle czuc, przy 170 waże juz 88, a gdzie do konca ;/ cos czuje ze do jakis 94 dojde :P bedziemy sie pozniej martwic, bo moze sie okaze, ze nam spadnie duzo po porodzie :P
Laska, zaraz urodzisz będzie lepiej :)
eee laska :P zaraz rodzisz i będziesz chudnąć w oczach :) nie ma co się przejmować.Ja tez juz patrzec na siebie nie moge ale teraz juz koncoweczka nie ma co się martwić.