2013-02-06 13:27
|
...przed dentystą... masakra od zawsze go mam ale jak w 32 tyg. ciąży musiałam iść to ze strachu wylądowałam w szpitalu i zatrzymywali poród... jak mam tam iść to nic mi już nie jest a niechce w wieku 30 lat chodzić o sztucznej szczęce kurcze....
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
:) Ja to kiedys od pani dentystki z podstawowki ucieklam z fotela i w kapciach (bylo to zima) ucieklam do domu hehe. Teraz (30 wkrotce na karku) nie mam strachu przed dentysta - wszystkie zeby wyleczone i chodze na kontrole co pol roku. Co mi pomoglo? Bol zeba wlasnie ... nie ma nic gorszego, dlatego wole miec zabki zdrowe.
a mnie ze strachu jak już jestem w gabinecie albo pod przestaje boleć... wyrywania sie nie boje tylko borowania ten dzwiek i jeszcze jak najedzie na nerw......... masakra
Jak miałam jakieś 12 lat to miałam robione 3 kanałówki i znieczulenie kompletnie na mnie nie działało, do tej pory jak to wspomne to mnie boli na sama mysl. ;/
jeszcze dentystka stara pruchwa sie na mnie darła, że się gorzej niż 5letnie dzieci zachowuję jak płakałam na fotelu z bólu.
W ciąży zęby mi się niezle posypały ;/ i chcąc nie chcąc muszę się na dniach wybrać do dentysty jak nie chce zostać szczerbata, tylko nie wiem kto mnie zarejestruje i siłą tam zaprowadzi, bo z własnej woli chyba tego nie zrobię. ;