Gdyby nie mój partner to nie dałabym rady przetwać tych bóli . Polecam rodzic z partnerem
Odpowiedzi
		1. wasz zwiazek sie umocnil | 
	
		2. bez zmian | 
	
		3. seks stal sie lepszy | 
	
		4. seks stal sie mniej satysfakcjonujący | 
	
Komentarze  
	Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
 
		Tylko poród rodzinny:)
						
					
				ja nie mam doświadczenia w tej kwestii-poród przedemną,ale rodzimy razem,ja mam swoje obawy,ale moje kochanie chce być przy mnie i przy narodzinach dzidzi,więc się zgodziłam,jest tata i kocha nas,więc "po"raczej będzie tak samo,albo i lepiej:)
						
					
				mój dzielny mąż był ze mną przy 2 porodach.Jestem z niego dumna,że wytrwał.
	I kocham go jeszcze mocniej ![]()
						
					
				Mąż przy porodzie to nieoceniona pomoc i wsparcie...
						
					
				Mój tez był ze mną do końca, choć poród zakończył sie cesarką, przy której nie mógł juz być, to baaaaardzo mi pomagał przy porodzie, mniej się stresowałam, czas szybciej leciał i nie myślałam o żadnym bólu. A po zakończonym zabiegu przyszedł i powiedział że jest ze mnie dumny, to było cudowne. :)
						
					
				
            

            
            
            
            
            
            
            
            
            
            
            
            
            
            
            
            
            
            
            
            
            
            
            
            
            
            
