Mojemu 6-cio tygodniowemu maluszkowi zrobiła się gulka na ramiebiu. Położna mi wspominała że zrobi mu się odczyn poszczepienny czy jakoś tak, ale mówiła żeby się tym nie przejmować a najlepiej nie dotykać. Tak też zrobiłam. Przy kąpieli bardzo uważałam żeby nie dotknąć. Ta gulka była taka zwykła, koloru skóry. Podczas karmienia zauważyłam że rękawek bodów robi się mokry a plamka choć mała zrobiła się jasnozielona na błękitnym materiale. Przestraszyłam się i odrazu założyłam plasterek. Ale na tym zgrubieniu nic nie było tylko skóra jak wcześniej. Teraz przy kąpieli plaster się zamoczył i odpadł. Zobaczyłam że na tej gulce jest ropa pod skórką i wypływa. Wytarłam go delikatnie i znów plaster. Martwię się o to bo tak chyba nie powinno być. Myślicie że trzeba z tym iść do lekarza? Pomocy....
2013-10-08 20:18
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!