Mojemu 6-cio tygodniowemu maluszkowi zrobiła się gulka na ramiebiu. Położna mi wspominała że zrobi mu się odczyn poszczepienny czy jakoś tak, ale mówiła żeby się tym nie przejmować a najlepiej nie dotykać. Tak też zrobiłam. Przy kąpieli bardzo uważałam żeby nie dotknąć. Ta gulka była taka zwykła, koloru skóry. Podczas karmienia zauważyłam że rękawek bodów robi się mokry a plamka choć mała zrobiła się jasnozielona na błękitnym materiale. Przestraszyłam się i odrazu założyłam plasterek. Ale na tym zgrubieniu nic nie było tylko skóra jak wcześniej. Teraz przy kąpieli plaster się zamoczył i odpadł. Zobaczyłam że na tej gulce jest ropa pod skórką i wypływa. Wytarłam go delikatnie i znów plaster. Martwię się o to bo tak chyba nie powinno być. Myślicie że trzeba z tym iść do lekarza? Pomocy....
2013-10-08 20:18
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
po pierwsze jak sie szczepi to lekarka zabronila mojego synka kapac po szczepieniu, po drugie zrob mu oglad z sody i soli :P powinno pomoc ;..i jesli tak sie dzieje to idz do lekarza ;) bo moze jakies zakazenie sie wdalo czy cos skoro ropieje..
pierwsze slysze zeby nie mozna bylo kapac po szczepieniu, zawsze kapalismy normalnie i nic sie nie dzialo. na Twoim miejscu poszlabym do lekarza i nie robila nic na wlasna reke skoro jest ropa.
po pierwsze jak sie szczepi to lekarka zabronila mojego synka kapac po szczepieniu, po drugie zrob mu oglad z sody i soli :P powinno pomoc ;..i jesli tak sie dzieje to idz do lekarza ;) bo moze jakies zakazenie sie wdalo czy cos skoro ropieje..
OMG z soli i sody ? Sypnij sobie sól na ranę to zobaczysz jak będziesz piszczeć
Jutro rano pójdę. Ale to odczyn po tej pierwszej szczepionce, tej co w szpitalu robią po urodzeniu. Położna mówiła że tak będzie ale nie powinno to białożółte wypływać. Gorączki nie ma ale mam wrażenie że boli go ta ręka. Ale może przeczulona jestem :-)
moja córka miała dokładnie tak samo, położna która do nas przychodziła mówiła ze to normalne, na kontrolnych wizytach lekarskich tez pediatra oglądała i mówiła, że prawidłowo a że z córką jeszcze od noworodka chodzilismy do neonatologa i tez uważała, że jest ok. To niby ma sie tak babrac, ale nie zaklejaj tego bo to musi wyschnąc