2012-03-13 22:19
|
za dwa miesiace urodze drugie dziecko,moj synek bedzie mial wtedy 1,5 roku prawie.z jednej strony nie moge juz sie doczekac,a z drugiej jestem przerazona masa obowiazkow,boje sie ze sobie nie poradze z dwojka dzieci,tym bardziej ze nie moge liczyc na niczyja pomoc,procz meza... :(
jak Wy dajecie,dawalyscie rade?czy naprawde jest az tak ciezko?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Dla mnie najgorsze są wieczory jak mąż pracuje na popołudnie, albo jak w tym tygodniu na noc na 12 godzin - od 17 jestem sama i szykowanie dzieciaków do spania to masakra, niestety oba maluchy zaczynają marudzić na raz:/ czasami mam ochotę rzucić granat i uciec... ale około 21 w domu już panuje błoga cisza i mi przechodzi:)))
Na pewno dacie radę, bo tak naprawdę trudne są tylko momenty i z czasem wszystko sobie poukładacie:D