2011-02-17 09:45
|
starszy syn idzie do szpitala...ja muszę być przy nim- i w związku z tym małęgo Kubusia muszę zostawić w domku...pod opieką mamy i siostry. Będzie musiał pić mleko modyfikowane :(. A co za tym idzie mleko będę musiała "wyciskać" sama z piersi żeby zastój się nie zrobił. nie mam możliwości dojazdu do domu bo mieszkam 30km od szpitala! Mąż w delegacji! I muszę sama stawić czoła temu :/
A więc bardzo się boję czy nie strace pokarmu :(
Miała któraś z was przymusową przerwe w karmieniu?
Jak to się skończyło?
Odpowiedzi
Tak dla wiadomości, bo nie wiem jakie używasz butelki, ja stosowałam butelki Tommee Tippee i mała nie odrzuciła mi w ogóle piersi.
Ogólnie rzecz biorąc nie słyszałam przypadków, aby dzieciaczki na butelka TT nie chciały już później piersi, więc może warto zainwestować, aby maluch nie zapomniał kształtu piersi i nie przyzwyczaił się to łatwego ssania i ściagania pokarmu przez zwykły kształt smoczka;)
Pozdrawiam. I zdrowiejcie!
hm...to pewnie dlatego,że dwóch starszych karmiłam niespełna 5miesiecy...tym razem już 7 udało się karmić więc chciała bym jeszcze do roku wytrwać :D
już i tak synek je inne pokarmy jak kaszki i zupki...zna też smak butelki...pije soczki i raz na jakis czas na noc dostanie butelke na lepsze spanie :))
no ale zawsze w międzyczasie był cycuś i boję się aby tego nie zapomniał :/
mam nadzieje że przejdziemy to bez szwanku :)
Dzieki:))