Nie wiem czy czasem nie zaniedbałam sprawy,sama juz nie wiem..;( a więc do rzeczy..Kiedy mały się urodził położna na wizycie domowej kazała odciągać lekko napletek i czyścić go przegotowaną wodą aby nie było zanieczyszczeń, tak też robiłam..lecz od jakiegos czasu nie dało mu się juz tak ściągać napletka jak kiedyś,więc nie ruszałam tego za bardzo,żeby nie zrobić mu krzywdy,nie ściągałam na siłę,czyściłam tylko tyle ile dało się odciągnąć.Nie zwróciłam na to jakoś specjalnie uwagi,myślałam,że po prostu tak ma być.To moje pierwsze dziecko,nie mam zupełnie doświadczenia jeśli chodzi o te sprawy u malutkich chłopców i robiłam to co kazała położna:( Dziś podczas kąpieli jednak się zaniepokoiłam,napletka nie da się ściągnąć,ma tylko taką dziurkę jak od szpilki a gdy delikatnie zsuwam skórkę na dół to nie widać żołędzia..Czy grozi mu zabieg? czy gdy dalej będę odciągać leciutko napletek to wszystko wróci do normy? czy to wg normalne,że on ma tam taką malutką dziurkę? :( Do lekarza wybiorę się z małym w poniedziałek do naszego pediatry bo teraz weekend.Czuję się beznadziejnie gdy pomyślę,że to przez moją bezmyślność synek moze mieć teraz jakies kłopoty ale naprawdę nie mam w tym żadnego doświadczenia :((((
2014-02-21 21:11
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
idz do lekarza da ci specjalna masc , mam nadzieje ze obedzie sie bez chirurga i sciaganai na siłe :/ dobrzeze jest dziurka bo musi miec jak mocz odplywać , a w trakcie siusiania ni erobi sie przyoadkiem taki balonik ?
nie mam pojęcia bo mały jest malutki ma niecałe 5 miesięcy dopiero a jak siusia to jest w pampku.. dziurkę widać ale czy może tak się stać,że całkowicie zaniknie? idz do lekarza da ci specjalna masc , mam nadzieje ze obedzie sie bez chirurga i sciaganai na siłe :/ dobrzeze jest dziurka bo musi miec jak mocz odplywać , a w trakcie siusiania ni erobi sie przyoadkiem taki balonik ?
nie mam pojęcia bo mały jest malutki ma niecałe 5 miesięcy dopiero a jak siusia to jest w pampku.. dziurkę widać ale czy może tak się stać,że całkowicie zaniknie?