2011-09-19 14:28
|
Nadchodzi jesień...ostatnio jak spacerowałam z Witkiem, zrobiło mi się strasznie smutno, poczułam taki niedosyt, chyba z tego względu, że czas tak szybko płynie...w ogóle jestem znużona i płaczliwa, choć nie mam powodów tak naprawdę:)czy Wy też macie na jesień taką chandrę? jak to odczuwacie?
nie bijcie za pytanie! tak mnie naszło:)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja lubię jesien i tą przygnębiającą pogodę :) Bo ja jestem emo :P
Mnie nie dopada chandra bo każdy dzień póki co mnie pobudza jeszcze bardziej do działania ( Mały coraz bardziej daje o sobie znać), wyjeżdżam godzinki na kursie prawa jazdy i to też daje mi taką energię do działania, żeby naumieć się i zdać ( a że jazda sprawia mi przyjemność.....no to, to ;) )
Positive thoughts! :)
W taką pogodę ( jeśli jest brzydko, bezsłonecznie) dobrze działa Kate Melua, herbata z imbirem, pomarańcze...
Ale zimno nie przeszkadza w spacerowaniu :) wiem, bo urodziłam w srodku zimy :)
Ja lubię jesien i tą przygnębiającą pogodę :) Bo ja jestem emo :P
I ja lubię jesień, właśnie ma taki klimat jakiś nastrojowy. Tylko zasiąść w fotelu z książką w ręku i delektować się czym tam kto chce
Ja lubię jesien i tą przygnębiającą pogodę :) Bo ja jestem emo :P
Fakt chwila zadumy jest, ale takiej raczej pozytywnej.Tez mysle o uplywie czasu, tym bardziej,ze kazda jesien daje mojemu dziecku kolejny rok zycia...