samopoczucie po porodzie justyna8411 |
2010-08-26 18:17
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Hej dziewczyny, mam takie pytanie, jestem 11 dni po porodzie, oczywiście jestem przeszczęśliwa z powodu zdrowej córuni :))ale napadają mnie czasem takie myśli że skończył się pewien etap w moim życiu, że jestem za nią całkowicie odpowiedzialna, nie mogę się na niczym skupić tylko myślę o Małej, nie oglądam telewizji, nic nie czytam bo moje myśli krążą tylko wokół Małej,czuję się taka "uwiązana" tą sytuacją,nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam o co mi chodzi ale czuję się trochę przytłoczona nową sytuacją.Pozdrawiam wszystkie mamusie, te przyszłe również:)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2010-08-26 19:01:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiabala78
Po jakims czasie samo ci przejdzie,nie maz sie czym martwic.Najwazniejsze jest teraz dla ciebie zeby byc bliko corci,i korzytac z pogdy.Ciesz sie spacerami i kazda minka robiona przez corcie,a sama zauwazysz ze twoje uczucia sie zmienia i zaczniesz znowu zyc pelnia zycia:) a woja corcia bedzie dodawala ci otuchy:)
(2010-08-26 20:05:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia
bardzo dobrze wytłumaczyłaś o co chodzi i w 100 % wiem co masz na myśli. Ja też przez pewien czas, właśnie tak się czułam. To jak nabardziej normalne :) Nowa sytuacja życiowa, obowiązki i zakończenie beztroskiego życia ( jak narazie ) może przytłaczać. Spokojnie to minie. Wiem bo mi już minęło. Fakt, że czuję obowiązek rodzicielski ale z czasem przyzwyczaiłam się do nowej życiowej roli. Teraz każdy dzień to radość. Są spacery, chodzenie po sklepach. Nauczyłam się już swojego dziecka i wiem kiedy co mi wolno :) To tak z humorkiem :)Pozdrawiam i głowa do góry. Aaaaa i gratuluję córci :)
(2010-08-27 08:47:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi
Dokladnie :) jak juz sie "nauczysz" swojego dziecka, to bedzie Ci duzo lepiej :)

Podobne pytania