Ja bardzo dobrze Cię rozumiem bo mam to samo:))
Nawet przez jakis czas męczyły mnie mdłości...na ostatniej wizycie rozmawiała z ginem o tem i powiedział,że nie mam sie co martwic bo to normalne...Wiadomo,że w dzień dużo się chodzi,zawsze coś się robi i nie odczuwamy tego tak.A w nocy wszystko się rozciąga i naciąga bo lezymy praktycznie bez ruchu!!
Także wszystko pod kontrolą..nie jestes sama;))Pozdrawiam!!