2012-08-16 12:45
|
Kochane... mój luby oświadczył mi jakiś czas temu, że po ślubie on chcę przejąc moje nazwisko. Jest to spowodowane sytuacja rodzinną jaka u niego panuje ( pisałam jakiś czas temu o tym). Dla mnie to jest strasznie dziwna sytuacja. No bo wiadomo... raczej to zona bierze nazwisko meża. Już go z milion razy pytałam czy on jest tego pewien. On na to, ze "jest pewien tego tak mocno jak mocno nas kocha" czyli on nie żartuje.
Co o tym myślicie?? Znacie/słyszałyście o takich małżeństwach co tak zrobiły??
I jeszcze jedno. Jak to będzie z nazwiskiem dziecka?? Czy jak teraz mały się urodzi to muszę podać moje nazwisko?? Jestem strasznie skołowana ta sytuacją