Wyobraź siebie w takiej sytuacji. gdy leżysz cały dzień w ulubionym miejscu, do którego jesteś przyzwyczajona, a na noc ktoś Cię kładzie w miejsce, którego nie znasz i jest w nim cicho, do czego nie jesteś przyzwyczajona.
:) buzia:*
2010-12-14 17:12
|
Moja mała już ma poltora tygodnia a nadal nie spi w nocy tzn ,budzi sie co poltora godziny i nie chce dalej spac ,placze w lozeczku ,pomaga jedynie noszenie na rekach...a w dzien rowniez problem gdy j po 40-50 ml co 2 godzinki.Czy mozna jakos wydluzyc jej przerwe w jedzeniu ,probuje wszytkiego a nadal nic...wiem ,ze duzo dzieci w jej wieku spi dobrze i jedza rzadziej a wiecej.Czy moze byc przyczyna nie spania nocnego to ,ze caly dzien przebywa w salonie w kolysce a tylko na noc idzie do lozeczka?
Odpowiedzi
Wyobraź siebie w takiej sytuacji. gdy leżysz cały dzień w ulubionym miejscu, do którego jesteś przyzwyczajona, a na noc ktoś Cię kładzie w miejsce, którego nie znasz i jest w nim cicho, do czego nie jesteś przyzwyczajona.
:) buzia:*
Mój mały budził się nawet co godzinę, a zdarzało się że i po 30 minutach!! Problem sam się rozwiązał gdy zaczął spać ze mną w łóżku - ale co najważniejsze na jednej poduszce! Więc jestem bardzo blisko niego (niewygodnie mi bo śpię cały czas na tym samym boku i mam mało miejsca), czuje moją obecność, więc nie musi domagać się cyca.
I nie ma znaczenia że Ty nie karmisz piersią, dziecko chce czuć Twoją bliskość.
