(2013-02-15 19:06)
zgłoś nadużycie
Kuba dokładnie tak jak Twoja siedzial na tyłku i się odpychał, ja w dzieciństwie podobno miałam tak samo, zobaczymy jak bedzię z Zuzą
Mam takie pytanko, czy Wasze raczkujące maluchy czynią to "normalnie" czy też mają swój własny sposób przemieszczania się? Bo Patrycja jeździ na tyłku i odpycha się jedną nogą co wygląda przekomicznie:) Dziecko mi zwariowało czy są tu mamy, których pociechy przemieszczają się w niecodzienny sposób?:)
1. raczkuje normalnie |
2. w ogóle nie raczkowało - od razu stanęło na nóżki |
3. raczkuje w specyficzny sposób. Jaki? |
Kuba dokładnie tak jak Twoja siedzial na tyłku i się odpychał, ja w dzieciństwie podobno miałam tak samo, zobaczymy jak bedzię z Zuzą
a to dobrze :D czyli nie jestem sama :D
Jezdzi na brzuchu i odpycha sie jedna noga,czasem jak sie zapomni to przeraczkuje pare metrow,ale mysle ze juz nie bedzie normalnie raczkowac bo zaczyna chodzic.