długo mnie nie było

(2018-06-25 12:08) zgłoś nadużycie

żądna wiedzy
pomocna
aktywistka
blogerka
dokumentalistka
doświadczona

isabella82

Hej:) nie znam Twojej sytuacji ale trzymaj sie dziewczyno zrob coś dla siebie i spróbuj odciąć się od osób które zatruwają ci życie:)bądz silna dla dziecka:)

(2018-06-25 12:37) zgłoś nadużycie

żądna wiedzy
pomocna
aktywistka
blogerka
dokumentalistka
doświadczona

Póki sama o siebie nie zadbasz to nikt tego nie zrobi. Olej ich. Rób co masz robić i już. Masz synka musisz dla niego żyć. Nie możesz dać się ani teściom ani chłopowi. Odetnij się na ile możesz. Nie daj im się. Jesteś super dziewczyną i walcz o siebie i o synka!

(2018-06-26 00:30) zgłoś nadużycie

żądna wiedzy
pomocna
aktywistka
blogerka
dokumentalistka
doświadczona

boszka89

Dobrze że napisałaś. Jeśli możemy Ci pomóc choć trochę, to bardzo się cieszę i na pewno nie damy Ci się dołować! Myślę że większość z nas miała w życiu jakieś doły, a mając dziecko, swoją rodzinę, a jeszcze tak jak piszesz rodzinę męża na głowie, to można się niestety załamać.. Pomyśl co możesz zmienić, jak wyjść z sytuacji w ktorej jesteście. Czasem trudne decyzje są najlepszym rozwiązaniem. I pamiętaj że po burzy zawsze wychodzi słońce :*

(2018-06-26 01:25) zgłoś nadużycie

żądna wiedzy
pomocna
aktywistka
blogerka
dokumentalistka
doświadczona

nataliia127

Tez tak sie czulam przy 1dziecku z tesciami na glowie. Ciagly balagan I zmeczenie. Ale przyszedl dzien, ze po mimo tego zapragnelam 2dziecka. Zrob cos dla siebie. Ja zawsze zaczynam od wizyty u fryzjera w takich stanach. Niby nic, ale nawet przyciecie koncowek to zawsze cos dla siebie. :-) pamietaj, ze dzieci tak szybko rosna.

(2018-06-27 22:35) zgłoś nadużycie