taka przykra wiadomosc :( minka92 |
2012-06-26 21:51
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

moja kolezanka jest w ciazy i wlasnie okazalo sie ze jej dzidzius w brzuszku jest martwy :( jej facet sie tym nie przejmuje i poszedl dzis na impreze a ona jutro idzie do szpitala na usuwanie :(( eh nawet nie wiem jak ja pocieszyc

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

15

Odpowiedzi

(2012-06-26 21:52:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam
cos o tym wiem x2 ,nie jestes w stanie jej pocieszyc-POPROSTU Z NIA BADZ
(2012-06-26 21:56:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarna695
przykre.cos sie jej stalo? tzn tylko ze takiego faceta to w dupe trzeba kopnac!wspieraj ja i badz przy niej, zeby wiedziala ze nie jest sama.
(2012-06-26 22:00:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92
ewinda .. pisze to po to zeby sie poradzic poniewaz nigdy nie bylam w takiej sytylacji .. ;/
(2012-06-26 22:07:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tatanica84
a czym możesz ją pocieszyć? Nie ma teraz takiej rzeczy,która podniosłaby ją na duchu a juz nie mówię o pocieszeniu. Wręcz lepiej jej się nie naprzykrzaj teraz,sama przeżyłam poronienie w 12tc i uwierz mi,nikt nie mógł mi pomóc w żaden sposób...
(2012-06-26 22:13:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
psociunia
Musisz przy niej po prostu być i tyle... A facet bardzo odpowiedzialny ;]
(2012-06-26 22:13:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92
nienaprzykszam sie sama do mnie napisala .. chciala dodac jej otuchy tyle
(2012-06-26 23:57:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pcmonia
Pamiętaj, że ona straciła dziecko a Ty jesteś w ciąży, więc ta sytuacja może wpłynąć mimowolnie i podświadomie na jej patrzenie na Ciebie.
Ja raz poroniłam i po kilku tygodniach spotkałam się z kuzynką która miała małe dziecko to nie potrafiłam się powstrzymać i się rozpłakałam. Teraz mam swojego synka, ale kontakt z kuzynką jakoś mimowolnie się popsuł. Wtedy kiedy poroniłam, nikt nie był w stanie mnie pocieszyć, a osobisty kontakt z kobietą w ciąży, albo z małym dzieckiem bolał podwójnie.
(2012-06-27 08:31:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania0106
Najważniejsze dla niej jest wsparcie,żeby czuła,że nadal ma przyjaciół.Niech nie szuka przyczyny widocznie tak miało być.Ja urodziłam w 5 miesiącu martwą córeczkę teraz jestem znowu w ciąży i choć jestem pełna obaw to wierzę,że wszystko będzie ok.Wiara czyni cuda.Dużo daje rozmowa z kimś kto przeżył to samo.Pozdrowienia dla koleżanki.
(2012-06-27 08:38:54) cytuj
moja bliska koleżanka miała tą samą sytuację(była w 5 miesiącu), minęło pół roku zanim była w stanie mi o tym opowiedzieć, jej nie pocieszysz, bo się nie da, ona będzie udawała że wszystko ok, ale tak na prawdę nie będzie sobie potrafiłą z tym poradzić, więc wystarczy że przy niej będziesz....

Podobne pytania