nie dam ani + ani - bo nasze stosunki nie istnieją :P
2011-06-08 16:51
|
Jestem ciekawa czy dobrze zyjecie z tesciową.Ja z gory mowie ,ze NIE!Unikam jak ognia tego potwora ,a jak jest z wami?Dajcie znac za pomoca kciuka u mnie w pytaniu ,jesli dobrze-kciuk w gore ,jesli zle-kciuk w dol,Jesli ktos chce cos dodac to prosze o komenta .dzieks;)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
nie dam ani + ani - bo nasze stosunki nie istnieją :P
hmm... ja z moja przyszla tesciowa dobrze zyje poki ci, ale mysle ze juz niedlugo bedzie wojna... poucza mnie w wychowywaniu mojego dziecka (a jej pierwszego wnuka), mowi kiedy mam mu dac mleko, ze go glodze... hehehe a chyba ja lepiej wiem kiedy moje dziecko jest glodne a kiedy ssie smoka bo lubi. do tego juz zaczela planowac co i gdzie i jak bedzie wygladac na NASZYM poddaszu, bo w jej domu bedziemy mieszkac na poddaszu, ktore nalezy do mnie i jej syna..., a ona juz wybrala kolory rolet do okien... masakra. no, ale coz, ja sie nie dam przestawiac;p
Nie daj się nie daj kobieto bo wiem sama po sobie, ze jeśli na początku z grzeczności nic nie powiesz i zgodzisz się dla świętego spokoju to potem nawet nie zapyta o zdanie...ja powinnam od samego początku zaznaczyć, że "mój dom to moje zasady" ale tego nie zrobiłam i teraz muszę małymi kroczkami odzyskiwać niezależność.
bo to za cienko urałam synka a to wiej bo to pada!!!!
a dajcie mu to do jedzenia-bo ja dawałam! a co mnie iteresuje to co ona dawała swoim dzieciom i kiedy?!
zawsze wszystko narzucała mi!!!
małemu na wszystko każą a zaś ja mam z małym problemy!!!
no i nie nawidze jak wciska małemu jedzenie!!! a On mówi że nie chce! a Ona swoje!!!
mówi że sa od rozpieszczania dziadki a rodzice od wychowania!
ale jak ma 2 dzieci to wie że nie łatwo jest nieraz.
a z reszta to męża brat ma 17lat i Mu szykuje jedzonko sprząta a młody ma Ją w dupi....!!!!
to niech mi nie mówi jak dziecko mam wychowywać