Chodzi pewnie o to, że producent nie gwarantuje prawidłowego wyniku po tych 3 lub 5 minutach. To coś jak data ważności;)
2011-03-08 22:29
|
Od jakiegoś czasu męczy mnie jedno pytanie:
jakie reakcje chemiczne zachodzą w teście ciążowym po 10 minutach, że wynik po tym czasie jest fałszywy?
Może mi to ktoś wyjaśnić tak na "chłopski rozum"?
Z góry dzięki :)
Odpowiedzi
Chodzi pewnie o to, że producent nie gwarantuje prawidłowego wyniku po tych 3 lub 5 minutach. To coś jak data ważności;)
U mnie teraz, w drugiej ciąży druga kreska pokazała się po 5 minutach. A powinna do 5 minut. Ciąża była, tyle tylko, że później nastąpiło samoistne poronienie. Ale była, mimo iż producent powiedziałby że wynik jest fałszywy.