2012-12-06 20:58
|
mamuśki...miała któraś z Was torbiel na jajniku? Byłam dziś na wizycie kontrolnej po porodzie i nie dość, że miałam ziarninę (taką tkankę która narasta w miejscu rany po cięciu)- lekarz mi to wyciął (może jeszcze odrosnąć!), to jeszcze okazało się, że mam torbiel na jajniku. Załamka ;///
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Na pewno to nic bardzo poważnego.
Co właściwie na to Ci powiedział gin?
Co właściwie na to Ci powiedział gin?
powiedział, żeby spokojnie do tego podejść i pojawić się za miesiąc to zbadać, że może sama się wchłonie, że po porodzie jajniki nie pracują od razu jak należy, że to się zdarza...bla bla bla...a ja mam już najczarniejsze scenariusze w mojej pieprzonej hipochondrycznej głowie!
Marynia, torbiel na jajniku to jeszcze nie jest dramat, także nos do góry. Ja miałam kilkakrotnie, ale przed ciążą - wyleczone za każdym razem farmakologicznie, obywało się bez zabiegu. Co prawda wtedy ginekolog mówiła mi, że skoro jeszcze nie rodziłam to farmakologia, co by wskazywało że po porodzie zabieg (?).Na pewno to nic bardzo poważnego.
Co właściwie na to Ci powiedział gin?
powiedział, żeby spokojnie do tego podejść i pojawić się za miesiąc to zbadać, że może sama się wchłonie, że po porodzie jajniki nie pracują od razu jak należy, że to się zdarza...bla bla bla...a ja mam już najczarniejsze scenariusze w mojej pieprzonej hipochondrycznej głowie!
Będziesz żyć, nie bój, będziesz żyć ;)
Co właściwie na to Ci powiedział gin?
powiedział, żeby spokojnie do tego podejść i pojawić się za miesiąc to zbadać, że może sama się wchłonie, że po porodzie jajniki nie pracują od razu jak należy, że to się zdarza...bla bla bla...a ja mam już najczarniejsze scenariusze w mojej pieprzonej hipochondrycznej głowie!
Marynia, torbiel na jajniku to jeszcze nie jest dramat, także nos do góry. Ja miałam kilkakrotnie, ale przed ciążą - wyleczone za każdym razem farmakologicznie, obywało się bez zabiegu. Co prawda wtedy ginekolog mówiła mi, że skoro jeszcze nie rodziłam to farmakologia, co by wskazywało że po porodzie zabieg (?).Na pewno to nic bardzo poważnego.
Co właściwie na to Ci powiedział gin?
powiedział, żeby spokojnie do tego podejść i pojawić się za miesiąc to zbadać, że może sama się wchłonie, że po porodzie jajniki nie pracują od razu jak należy, że to się zdarza...bla bla bla...a ja mam już najczarniejsze scenariusze w mojej pieprzonej hipochondrycznej głowie!
wszystko bedzie dobrze !! ja mialam kilka torbieli w tym jeden 6cm i juz ich nie mam.lekarz wie co mowi :)
Co właściwie na to Ci powiedział gin?
powiedział, żeby spokojnie do tego podejść i pojawić się za miesiąc to zbadać, że może sama się wchłonie, że po porodzie jajniki nie pracują od razu jak należy, że to się zdarza...bla bla bla...a ja mam już najczarniejsze scenariusze w mojej pieprzonej hipochondrycznej głowie!
dziś od rana krwawienie po usunięci tej ziarniny, ponoć ma być ze 2 dni, a jak będzie dłużej to mam do lekarza wpadać. ech smutno ;/