CZekam... jest już 19tc ale czekam:) mój mały kluch-na 80% chłopak:) jest leniwy jak ja na początku ciązy..albo ja jestem taka gruboskórna:) tzn żeby nie było czuje takie coś jakby mnie brzuch kuł od środka a moja znajoma która jest w 8 mc mówi ze to nie to tylko skóra mi sie rozciąga..;/ to ja nie wiem.. hmmm..btw jak w ok3-4 mc czułam sie paskudnym potworem tak teraz jest juz okey , moja pewnosc siebie jakze próżnie podbudowała sesja zdjeciowa do kalendarza i drukarni-wiec stwierdziłam ze nie moze byc jeszcze tak ze mną strasznie.. wczesniejsza przyczyne dołów odkryłam i wyeliminowałam..wyobrazcie sobie ze najbardziej dołowała mnie własna przyjaciółka..ze jestem gruba i ze sie roztyłam co rozpowiadała do znajomych;/;/;/ moich i jej!!!!! ze zycie mi sie skonczyło ze to i tamto-ale ale ja tego chciałam, wiec o co kaman?! moja kolezanka inna -która okazała sie nieziemska podporą-stwierdziła ze tamta zazdrosci mi super faceta i dzidzi w drodze i poukładanego zycia..ehhh nie rozumiem, takich postepowan ale morał z tego taki ze ludzie potrafią byc świniami:( biestety. Ale jestem teraz bardzo szczesliwa.. w czwartek idziemy na wizyte do Gina i moze sie potwierdzi czy będzie mały malutki kluseczek Adaś czy kluseczka może:) chociaz juz sie przyzwyczaiłam do mysli ze bedzie chłopaczek:) hmmm dołaczam zdjęcie z sesji bo musze sie pochwalic i połechtac swoje ego heheh:) ale kochane nie wierzcie zdjeciom - magia photoshopa tez robi swoje:D
Wyobraź sobie, że miałam podobną sytuacje z ta "niby"- jak sie okazało przyjaciółka.. To byl naprawde cios,gdy zupelnie przypadkiem odkrylam, (bo by sie nie przyznala), ze rozmawia o mojej ciazy z ludzmi zupelnie nie wtajemniczonymi,-nie lubianymi przeze mnie.. sama sie pochwalila mojemu EX cholera wie po co..po czym ktos podsumowal, ze jestem" nabita " i gruba jak autobus.. hmm.. To dopiero cios.. Ja pieprze takie kolezaneczki, Najwazniejsza jest rodzina dzieciątko, mężuś.- nic sie nie przejmuj :* Zdróweczka!!
Oj skąd ja to znam :( też w ciaży umilałam sobie życie sesjami :) ale teraz jakoś nie am na to czasu chociaż planuję sesję zdjęciową z małą Zuzanką (karmienie piersią bo uważam to za cud natury) no a jak to będzie to się okaże
Tu znajdziesz odpowiedź na każde pytanie o Twojej ciąży!