2013-01-02 13:16
|
ja urodziłam w sierpniu dziecko z niska masą urodzeniową córkę wypisali po 19 dniach ze szpitala z wagą 1870 i już na drugi dzień byłam z nią na dworze bo lekarz stwierdził że i tak długo kisiła się w sterylnych warunkach a koleżanka urodziła trzy tygodnie później córkę trochę większą od mojej i do tej pory z nią nie była na dworku. chciałabym znać wasze opinie
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Najlepsza odpowiedź!
Odpowiedzi
Moja opinia jest taka jesli dziecko jest zdrowe to nie ma zadnych przecuiwskazan do spacerow do minus 10 stopni , dziecku to tylko na zdrowie wyjdzi , bedzie zahjartowane itd . NIe wychodze tylko na dwor jak mocno pada i wieje bo samej mi sie moknąc nie chce .
Wracając do pytania,tylko jak mocno pada deszcz to nie wychodzimy, bo spacer pod folią non stop to nie spacer.W UK dużych mrozów nie ma więc tylko ulewne deszcze nam przeszkadzają.
a kolezanka moze wozka nie ma? i dlatego nigdzie nie wychodzi ?
stwierdziła że się boi bo urodziła się malutka i może się rozchorować i mnie krytykuje bo moja się mniejsza urodziła i według niej bardzo ryzykuję fakt że moja ma prawie 5 miesięcy i waży 4.5 kg ale raczej jej to pomaga a nie szkodzi
rozchorowac to sie pewnie i tak jej rozchoruje po pierwszym kontakcie ze swiezym powietrzem , zapalenie pluc murowane , no chyba ze bedzie czekać do czerwca/lipca , chora baba .
PS. Kup koleżance gumowy młotek i niech się walnie w łeb. Jak jej się dzieciak rozchoruje nagłym wyjściem na świeże powietrze to potem się nachodzi... ale nie na spacery ale do lekarza.