Odpowiedzi
Madziorka nieochrzczenie dziecka to WSTYD??? Kobieto z jakiej choinki Ty się urwałaś?? Nie masz świadomości istnienia innych wyznań, czy też ateizmu??
co do dziewczyn które nie chrzciły to powiem tak, że wcale się nie dziwię. ja opsobiście jestem wierząca w jakiś sposób, uznaję większe święta typu Boże Narodzenie czy Wielkanoc, ale do kościoła nie chodzę. Dziecko ochrziłam w szpitalu bo czułam taką potrzebę. chrzczenia teraz w kościele potrzeby nie czuję ale rodzina naciska żeby dopełnić formalności. jak mały dorośnie to zdecyduje czy byćateistą, jehowym czy innym. teraz ma to co ma. to tyle.
Ja tylko i wyłącznie zadałam pytanie w związku z chrztem :) wierzę w Boga i chciałabym aby moje dziecko było ochrzczone. Jeśli w przyszłości ta wiara nie będzie mu odpowiadała nic nie stoi na przeszkodzie żeby ją zmienił :) Nie rozumiem też podejścia " Bo wstyd". Takiego zachowania wogóle nie toleruje. Ja to robie ne dla kogos ale dla nas. Wierze w to że moje dziecko będzie popierało moją decyzje o chrzście. I tylko tyle chciałam napisac. A jesli komuś nie pasuje że mam zamiar ochrzcic dziecko to wara ode mnie i moich poglądów :)
Nikt ze gardzi osobami, ktöre postanowily ochrzcic dziecko!!!Gardzi sie osobami, ktöre tego nie robiä.
Dziwne nie?!
Pytasz czym?? Brakiem tolerancji wobec innych religii innych przekonań.Wstydem jest mieć nie ochrzczone dziecko?? Nie, nie jest wstydem wyznawać coś innego niż wasza wiara, nie jest wstydem nie przystosowywanie się do większości, bo tak trzeba. Wstydzić powinni się Ci wszyscy co nie tolerują innych ludzi i nie potrafią zrozumieć innych przekonań. Gdzie jest powiedziane, że dziecko musi być ochrzczone??jeszcze raz się powtórzę TOLERANCJA I JESZCZE RAZ TOLERANCJA !!! W tym wypadku Madziorka...wstydź się...na prawdę...
Ja tylko i wyłącznie zadałam pytanie w związku z chrztem :) wierzę w Boga i chciałabym aby moje dziecko było ochrzczone. Jeśli w przyszłości ta wiara nie będzie mu odpowiadała nic nie stoi na przeszkodzie żeby ją zmienił :) Nie rozumiem też podejścia " Bo wstyd". Takiego zachowania wogóle nie toleruje. Ja to robie ne dla kogos ale dla nas. Wierze w to że moje dziecko będzie popierało moją decyzje o chrzście. I tylko tyle chciałam napisac. A jesli komuś nie pasuje że mam zamiar ochrzcic dziecko to wara ode mnie i moich poglądów :)
Nikt ze gardzi osobami, ktöre postanowily ochrzcic dziecko!!!Gardzi sie osobami, ktöre tego nie robiä.
Dziwne nie?!
Ja po prostu nie rozumiem jak można wierzyć w Boga i nie ochrzcić dziecka!!!!!!!
Zresztą czytałyście wypowiedz koleżanki @ magi powyżej,która nie doznała tego zaszczytu jako dziecko,a potem wstydziła się w szkole przed rówieśnikami???O taki wstyd mi chodzi!!!!!
Na to narażacie swoje dzieci nie chrzcząc ich!!!!!!!!!!!!!
W sumie to wasza sprawa....
A potem "jak trwoga to do Boga nie"????Jak dziecko zachoruje poważniej(NIKOMU TEGO NIE ŻYCZĘ OF COURSE!!!!),to ze strachu żeby nie umarło nieochrzczone trzeba szybko ochrzcić????
ŻENADA.....
Tyle z mojej strony....