on to były jakieś 2 tyg marudzenia , stekania w nocy , budzenia się. ale bez gorączki tydzień temu pojawił się pierwszy zabek i w sobotę 2 ząbek z tym , że przy tym drugim tylko noc z piątku na sobotę była ,, cięższa". Ale ogólnie bałam się , że będzie gorzej , a jakoś nam poszło :) oby następne tez tak szły :)

Niektóre ząbki wyskakiwały niespodziewanie :) poprzedzone tylko brakiem apetytu i katarkiem. Pamiętam,że przy trzonowych córcia namęczyła się potwornie,wysoka gorączka,angina,antybiotyk, jedno z drugim sie pokryło,wyszły 4 ząbki na raz. A przy ostatnich trójkach nie było żadnych objawów.

Od miesiąca męczę się z Marcelim marudą - od tygodnia i jednego dnia wyrżnęły mu się dwa dolne zębule i cały czas to trwa. Widzę, że górne też zbielały. 
U nas to okropne marudzenie, brak apetytu, wieczorem bardzo się pocił ale nie miał gorączki. Przestał normalnie sypiać w nocy ( niegdyś spał po 11-12h, a teraz budzi się co dwie godziny a nwet godzinę z płaczem). Podaję mu Viburcol, Ibum, smaruję Calgelem i Dentinoxem ale w obecnej chwili nic mu nie pomaga - jakieś apogeum.

Mam dwoje dzieci. Pierwszemu wyszedł ząbek nawet nie wiem kiedy i tak samo było z pozostałymi - zero objawów ząbkowania.

Drugi - zupełna odwrotność. Marudzenie, płacz, wybudzanie się - masakra!

ogólnie bez problemów,jedynie horror był jak wychodziły jej kły 4 na raz plus przyplątała się wtedy do nas trzydniówka

my nawet nie zauważyliśmy kiedy zaczęli naszych chłopakom ząbki wychodzić;) pewnego dnia po prostu już były;) tylko przy ostatnich czwórkach gorączkowali 2 dni... a poza tym to bez objawowo:)