Hmm.. szyjka zwarta, nic nie wskazuje na poród:/a jutro termin. Lekarz dał mi jeszcze tydzień, za tydzien mam sie u niego zjawic, jakby wczesniej nic sie nie działo no i powiedział, że weźmie mnie do siebie i bedziemy rodzić poniedziałek, wtorek...Czyli 14, 15...No to ładnie, czy mój synek nie chce jeszcze zobaczyc mamy i taty?? Poza tym podobno wszystko " ksiązkowo", poza lekkim zapaleniem. No i znów 2 kg do przodu:/ Ale te kologramy lecą,w górę, szkoda że nie robią tego samego w dół:/ No to zostanę z Wami jeszcze jakiś tydzien i bedę śledzić Wasze postępy i rozstępy:P:P
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Witam w klubie:-0 jestem 1 dzień po terminie- byłam dziś u lekarza- i u mnie dalej bez zmian(ta szyjka i w ogóle nie ma widoku żeby coś się zbliżało) ale mój lekarz każe mi czekać aż do 17.03 no to chyba sobie poczekam??? oczywiście mam bacznie obserwować co sie będzie działo, notować ruchy dziecka, sprawdzać ciśnienie...ale teraz martwię się żeby nie przenosić:-(
Trzymaj się - czekamy razem!