ja chcialam kupic taki, ale moj Dominis to piechur:) i postawilismy na dostawke, na ktorej moze siedziec i stac i sprawdza sie super tylko jest niewygodna przy prowadzeniu. Dominisio mial 21m jak sie Micky urodzil
2012-01-11 11:05
|
hej laseczki:) planujemy druga dzidzię w tym roku tak żeby się urodziła po 4 urodzinkach synka:)
ale ma pytanko: co byście zrobiły na moim miejscu....
do miasta mam kawał drogi bo mieszkam na zadupiu:P
do marketów pół godziny drogi w jedną stronę. Do przedszkola synek też ma lekko pół godziny drogi...
i teraz pytanie: Czy są jakieś wózki co można 2kę dzieci wozić takiego 4latka i nowo narodzone?
Bo watpię żeby 4 latek tyle drogi zrobił.... i po sklepie jeszcze tyle wytrzymał....
A pytam już teraz bo wolę sobie już wszystko zaplanować wcześniej:D
dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi:)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
ja chcialam kupic taki, ale moj Dominis to piechur:) i postawilismy na dostawke, na ktorej moze siedziec i stac i sprawdza sie super tylko jest niewygodna przy prowadzeniu. Dominisio mial 21m jak sie Micky urodzil
heh znalazłam coś takiego:)
http://allegro.pl/baby-trend-wozek-duo-rodzenstwa-sitnstand-delux-i2044311027.html
ja chyba tez bede musiala pomyslec nad czyms takim :)
http://allegro.pl/baby-trend-wozek-duo-rodzenstwa-sitnstand-delux-i2044311027.html
heh znalazłam coś takiego:)
http://allegro.pl/baby-trend-wozek-duo-rodzenstwa-sitnstand-delux-i2044311027.html
ja chyba tez bede musiala pomyslec nad czyms takim :)http://allegro.pl/baby-trend-wozek-duo-rodzenstwa-sitnstand-delux-i2044311027.html
jestem aby ciekawa za ile mają fotelik;/
W końcu 4 lata i w wózku to trochę dziwnie, albo ta dostawke bym kupiła. Moja córka miała nie całe 1,5 roku jak urodził się syn i nie bylo mowy o wózku, bo zostałam sama z dziećmi więc musiała chodzić na nogach, dwóch bym nie dała rady pchać, nie wspomne o noszeniu pod schody podwójnego wózka.
Syn znów jezdził do 3 lat w wózku i zrobił sie wygodny :)
Z tm że ja mieszkam w mieście i mam wszędzie blisko, także to napewno też mi ułatwiało. Ale na Twoim miejscu myślalam bym o tej dostawce no i szelki jak ucieka :)
A ja bym na Twoim miejscu uczyła synka na nożkach chodzić :)
W końcu 4 lata i w wózku to trochę dziwnie, albo ta dostawke bym kupiła. Moja córka miała nie całe 1,5 roku jak urodził się syn i nie bylo mowy o wózku, bo zostałam sama z dziećmi więc musiała chodzić na nogach, dwóch bym nie dała rady pchać, nie wspomne o noszeniu pod schody podwójnego wózka.
Syn znów jezdził do 3 lat w wózku i zrobił sie wygodny :)
Z tm że ja mieszkam w mieście i mam wszędzie blisko, także to napewno też mi ułatwiało. Ale na Twoim miejscu myślalam bym o tej dostawce no i szelki jak ucieka :)
synek w lutym kończy 3 lata i jezdzi we wozku....W końcu 4 lata i w wózku to trochę dziwnie, albo ta dostawke bym kupiła. Moja córka miała nie całe 1,5 roku jak urodził się syn i nie bylo mowy o wózku, bo zostałam sama z dziećmi więc musiała chodzić na nogach, dwóch bym nie dała rady pchać, nie wspomne o noszeniu pod schody podwójnego wózka.
Syn znów jezdził do 3 lat w wózku i zrobił sie wygodny :)
Z tm że ja mieszkam w mieście i mam wszędzie blisko, także to napewno też mi ułatwiało. Ale na Twoim miejscu myślalam bym o tej dostawce no i szelki jak ucieka :)
wszedzie mamy daleko;/
a On w dodatku ucieka mi ;/
nie słucha się:(