My co prawda nie jedziemy do ciepłych krajów, ale też daleko od domu. Bierzemy paracetamol, pewnie coś na ukąszenia owadów, smectę, piankę na oparzenia słoneczne, dentinox na ząbkowanie, aspirator do nosa i spray z wodą morską (w razie kataru), naszą maść na alergię, może czopki na zaparcia.
no widzisz dobrze ,ze przypomnialas masc na ukaszenia owadow :) dziekuje bardzo :)
				
				
									
    
    
2014-05-05 23:17 
        |
         
        
        
    mam pytanie mamusie czy jak wyjzezdzalyscie ze swoimi dziecmi gdzies dalej zabieralyscie np jakies leki na wszelki wypaek a jesli tak to jakie i co waszym zdaniem najlepiej zabrac (nie mowie tu o kremach do opalania itp ) cos o czym moglam nie pomyslec ?z gory dziekuje :)
TAGI
            
                                Brak tagów, bądź pierwsza!
                
                    
                                    
         
            



 
            