Współczuję... ja co prawda tyle nie wymiotowałam, choć zdarzało się ale miałam totalny jadłowstręt i bardzo mało jadłam, schudłam aż 4 kg w pierwszym trymestrze. Organizm do pewnego stopnia jest na to gotowy i dziecko rozwija się korzystając z minerałów, witamin itp zawartych w organiźmie matki, z drugiej strony takie uporczywe wymioty trzeba konsultować z gibekologiem. Wiem że są leki hamujące wymioty, które podaje sie kobietom w ciąży.
Aha... mój dzidziuś przybiera prawidłowo na wadze pomimo tych ciężkich trzech miesięcy a do tej pory przytyłam tylko 3 kg choć odżywiam się już normalnie.