http://www.youtube.com/watch?v=gn_HzbUMD-A
Odlatuje przy tej pozytywce w 5 min.
bo jak dla mnie to jest nie do ogarniecia jak akie okolo roczne dziecko moze sie polozyc w lozeczku i po chwili zasnac. u nas nie ma szans zeby Mikolaj lezal nawet przez pol minuty, jak tylko go poloze to od razu siada, wstaje, nawet jestli jest zmeczony i oczy same mu sie zamykaja, po prostu nie ma opcji zeby lezal. on nawet jak spi i zaczyna sie przebudzac to mimo ze ma oczy zamkniete to od razu siada i siedzi jak taka mumia z zamknietymi oczami :D obecnie zeby go uspic musze go bujac w bujaku i potem go przekladam, na rekach tez nie ma szans zeby zasnal bo nie potrafi sie ulozyc tylko musi byc caly czas wyprostowany.
powiedzcie mi jakie czary zrobilyscie ze wasze dzieci tak zasypiaja?