2013-09-07 10:11
|
Robię wszystko, duużo wody, kefiry, warzywa owoce + syrop lactulosum i czopki. I dupa no kuźwa ile można. Z zaparciami męczę się już ze dwa miechy ale syrop i czopki pomagały a teraz cisza. Czy mogłam przesadzić z czopkami i mam teraz efekt odwrotny?? Można wziąć xenne np.? jestem w 36 tygodniu. Moja zajebista pani doktor każe otręby żreć a jak jej mówię że już nic nie działa to nic fachowego nie radzi. Dodam że pojawia się dużo śluzu w kupie/ zamiast kupy. Może to już poważniejszy problem i gdzie się z tym udać. Teraz czy czekać po porodzie?? Nie czuje się źle ani ociężale, ale dobija już mnie to bo czuje się jakby mój organizm zapomniał że trzeba to robić !!
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Och... Miałam ten sam problem. Rozwiązaniem okazały się suszone śliwki. Zjedz parę i powinno pomóc - mnie przeczyściło od razu i od tej pory nie mam z tym problemu :)
Oj ja nie cierpi suszonych śliwek ;/ . Ale moczyłam kilka na noc w szklance wody, rano wszystko blenderem i piłam z zatkniętym nosem, popijałam mlekiem żeby zabić ten smak. I nawet nie zabulgotało ;)