2011-08-06 17:49
|
Dziewczyny! Dzisiaj zauważyłam u Julci (2 miesiące)na języczku żółty nalot. Jest on tylko na samym języku, dziąsełka i policzki są czyste. Mała pije mleczko modyfikowane, ale nigdy wczesniej czegos takiego nie miala. Bywał tylko biały nalot. Co to może być? Pleśniawka? :-(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
męczyliśmy się z tym miesiąc, aż w końcu pokonałam niechęć do starego babcinego sposobu i dałam mu do żucia pieluszkę tetrową, którą on wcześniej obsikał. i zniknęły bezpowrotnie.
Marcin raz miał białe, raz żółte pleśniawki. aphtin, nystatyna nie pomogły. nawet smarowałam swoje brodawki, bo myślałam, ze może dlatego mu to nie mija.
męczyliśmy się z tym miesiąc, aż w końcu pokonałam niechęć do starego babcinego sposobu i dałam mu do żucia pieluszkę tetrową, którą on wcześniej obsikał. i zniknęły bezpowrotnie.
Jutro zaczynam kuracje siuśkami. Po jakim czasie mineło?
męczyliśmy się z tym miesiąc, aż w końcu pokonałam niechęć do starego babcinego sposobu i dałam mu do żucia pieluszkę tetrową, którą on wcześniej obsikał. i zniknęły bezpowrotnie.
Marcin raz miał białe, raz żółte pleśniawki. aphtin, nystatyna nie pomogły. nawet smarowałam swoje brodawki, bo myślałam, ze może dlatego mu to nie mija.
męczyliśmy się z tym miesiąc, aż w końcu pokonałam niechęć do starego babcinego sposobu i dałam mu do żucia pieluszkę tetrową, którą on wcześniej obsikał. i zniknęły bezpowrotnie.
Właśnie chciałam o tym napisać- polecam :)
męczyliśmy się z tym miesiąc, aż w końcu pokonałam niechęć do starego babcinego sposobu i dałam mu do żucia pieluszkę tetrową, którą on wcześniej obsikał. i zniknęły bezpowrotnie.