Mała zje całą michę zupy (sama jej gotuję obiadki) i wiem że jest najedzona. Po zupce chce się trochę napić więc dostaje herbatkę ze szklanki a później mimo, że jest najedzona i napojona to musi się przytulić do cyca żeby upewnić się że cyc jeszcze jest :)
Odpowiedzi
Mała zje całą michę zupy (sama jej gotuję obiadki) i wiem że jest najedzona. Po zupce chce się trochę napić więc dostaje herbatkę ze szklanki a później mimo, że jest najedzona i napojona to musi się przytulić do cyca żeby upewnić się że cyc jeszcze jest :)