Nieszczęśliwy wypadek :(
Komentarze: 4Gniewuś zaczął mi siadać, a przy okazji nauki siadania nabywa naukę stawania. I tak sobie wczoraj po kąpieli i kolacji, Gniewulek siedział i gaworzył w... Czytaj dalej »
Mój Plan dnia wygląda następująco :
4.20 -Pobudka
4.25 - Trzeba zrobić Gniewkowi mleczko
4.30- Nakarmić i Uspać Gniewka
4.35 do pokoju przychodzi moja siostra ( mieszkamy obecnie z rodzicami ) i zostaje już z Nim
4.40-.5.30 Ogarniam siebie.
6-14.30 Jestem w pracy
15.10- wracam do Gniewka. I tu sie zaczyna jazda. Pranie sprzątanie, prasowanie, ugotowanie obiadku na drugi dzień dla Gniewka, ugotowanie czegoś dla siebie, mycie.. wszystko z Gniewkiem na ręku, bądź Gniewko w krzesełku i ciągany w tym krzesełku przeze mnie po całym domu. Między czasie zakupy, czyli spacer z Gniewkiem. Do 24 jestem zjebana. Kąpiel szybciutka i sen. i 4.20 od Nowa. Dzień w dzień. Oprócz soboty i niedzieli. Nie mam czasu siku zrobić. Nie mam czasu na Nic. Ł w tej zasranej Belgii siedzi sobie tam, cięzko pracuje, tylko on po pracy ma czas żeby się wykapać wyspać, zjeść ,weekendy też w sumie całe przesypia. Przyjeżdża Ł na weekend i co mówi, że musi odespać. I cały zajebany weekend odsypia. Później zdziwiony co Ty tak SCHUDŁAŚ?! A no schudłam, schudłam bo nie mam czasu zjeść. Jestem przemęczona i powoli wpadam w jakąś depresje. Depresje, że muszę pracować, teraz gdy Gniewko ma dopiero 8 miesięcy i najbardziej mnie potrzebuje, depresje , że nawet spokojnie nie mogę się wysrać i depresję, że żyję w tej śmiesznej POLSCE. Ile ja bym dała, żeby stąd już wyjechać.:(:(:(
A Gniewulek dzisiaj kończy 8 miesięcy. Potrafii już siedzieć sam (ok 5 minut), Dalej ma dwa zębulki, sylabuje sobie coraz więcej: TATA, BABA, DADA, GAGA, GHGH no i piiiszczy. Waży już ok 9 kg. A mierzy 70 cm. Mój kochany Czupurek! :)
Gniewuś zaczął mi siadać, a przy okazji nauki siadania nabywa naukę stawania. I tak sobie wczoraj po kąpieli i kolacji, Gniewulek siedział i gaworzył w... Czytaj dalej »
Już dwa tygodnie jak Ł siedzi w Belgio-Holandii. Jeszcze 2 tygodnie i wpadnie Nas odwiedzić na weekend, wtedy też to się okaże czy udało mu się tam, sprawdził... Czytaj dalej »
Ł dzisiaj wyjeżdża, wszystko załatwione, walizki spakowane, podbija Belgio/Holandie. W sumie nikomu nie mówiliśmy bo nie chcieliśmy zapeszać. Ale dzisiaj już... Czytaj dalej »
Po prostu nie mam słów na to jaki pech nami rządzi. Ostatnio cienko z kasą jak nie wiem, Mały chory, antybiotyki, inhalator, lekarstwa, później okazałao się... Czytaj dalej »
Dostałam staż w przedszkolu. Nie mogłam odmówić, gdyż wykreślili by mnie z UP czyli trace ubezpieczenie na siebie i Gniewka, niestety nie stać mnie na wykupienie... Czytaj dalej »
... Czytaj dalej »
Ostatni tydzień to jakiś istny koszmar. Najpierw ząbki, gorączka, brak apetytu, 3-dnówka. Przeszło wszytsko a on dalej płacze. MASAKRA. Gdyby Gniewko od swojego urodzenia... Czytaj dalej »
W ostanim swoim wpisie opisywałam jak to ślicznie, bezobjawowo wyszły Gniewkowi ząbki. No i przechwaliłam. Dzień po tym, Mały dostał gorączki 38.5 po czopku... Czytaj dalej »
Objawy ząbkowania dopadły Nas jakieś 2 tygodnie temu. Lekka gorączka, sraczka itp. Trwało to ok. 2 dni i przeszło. Dzisiaj karmię tego mojego zębucha i czuje jakby mnie... Czytaj dalej »
|
i zadaj pierwsze pytanie!