mój maz dostał odp z warszawy ze moze starac sie na szkółkę podoficerską do poznania , stad moje pytanie poniewaz nasuwaja mi sie mysli za i przeciw , jesli sie dostanie szkółke zacznie od konca lipca az do stycznia , bedzie w domu sie pojawiał raz na miesiac mamy plan aby sie z nim przeniesc , nie mamy wlasnego domu ani mieszkania mieszkamy u moich rodziców takze nie mamy zadnego zobowiazania , ja musiałabym wziasc albo opieke nad dzieckiem albo wychowawcze pół roku , jednak nie wiem czy przeniesc sie z mezem czy zostac w domu i widywac sie raz na jakis czas,,...?? nie wiem co z praca boje sie ryzykowac ze pozniej ja strace a jesli maz skonczy szkółke bedzie musiał szukac etatu gdzies w polsce ciagle czlowiek na walizkach nie wiem co robic:(
2015-05-07 10:36
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Ja bym też poczekala a zresztą jak za nim zatesknisz możesz wsiąść w pociąg 2 godzinki i będziesz w poznaniu to nie 2 koniec świata
dokładnie, zostac w domu, przeczekac, naprawde nie warto robic zametu w zyciu