Czy to normalne, że jak synek zaczął 12 tygodni sam skończył domagać się piersi w nocy? Nie ma żadnej rozszerzonej diety nie jest dokarmiany butelką , niczym. Przyjmuje tylko pierś. Jest trochę przeziębiony właściwie to przeziębiony jest od miesiąca ale lekarze tutaj nic mu nie dają bo sam musi sobie poradzić, ma/miał nawet zapalenie oskrzeli i jest zaflegmiony bardzo dlatego myślałam, że może być osłabiony z tego powodu (zbijam flegmę polskimi lekami). Lekarz tutaj po konsultacji wczorajszej osłuchał małego i stwierdził że nic mu nie ma tylko jest dużo flegmy a przesypianie całej nocy może być naturalnym krokiem w rozwoju... Jednak czy trzymiesięczne dziecko karmione tylko piersią może przesypiać całe noce? Dotychczas przybierał prawidłowo a teraz w jedzeniu w ciągu dnia nie widzę jakiejś różnicy niż dotychczas. Czasem pierś possie zaledwie 2 minuty a czasem potrafi maltretować przez 20 minut. Strasznie się martwię dlaczego on nagle przestał jeść w nocy? Wszyscy wiemy, że pokarm matki jest lekkostrawny i dzieci po nim robią się szybciej głodne a on jak zaśnie ok 22/23 to budzi się dopiero ok 5/6 rano.
2014-05-03 10:24 (edytowano 2014-05-03 10:25)
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!