te apteczne testy wykrywają 6-dniową ciążę tylko w teorii, bo w praktyce to bzdura..
w żadnej z 3 ciąż nie wyszedł mi pozytywnie ani 6, ani 10dni po owulacji..
jw.
Juz zrobilam z 5 testow jestem okropnie niecierpliwa... wszystkie wyszly negatywnie... dzis to znaczy w 9 dniu od owu zrobilam znowu test i znowu negatywny... bylo w nim napisane ze mozna go wykonac juz w 6 dniu od domniemanego zaplodnienia... Jak sadzicie nie pokazala by sie nawet blada 2 kreseczka jesli bylabym w ciazy??? Prosze o rade...