Chcialam podziekowac za wypowiedzi szczegolnie Emilena,Maiko,Annan i Efci. A co do Pistacji z twojej wypowiedzi wyglada ze jestes moze treserem do psow?? Bo tak wszystko o nich wiesz ..A i zapomnialam dodac moze twoj maz jest "jelop" ups sorki niemoglam sie powstrzymac,tak jakos na jezyk mi sie cisnelo...
Dziewczyny dajcie spokój, po co ta dwu-dniowa debata?? Dziewczyna szukała pomocy a jest już dziś obrzucana jakimiś oskarżeniami... nie rozumiem Was. Nic się na całe szczęście nie stało, psa trzeba bardziej pilnować-tyle...
A co do wychowania psów to są od tego chyba inne fora...
"Dostal takie lanie od meza..." Tak sie opisuje danie klapsa? Trochę nieumiejętnie dobierasz słowa moja droga... Co do katowania i bicia. Zdziwiłabys się i to bardzo jakbyś chciała na ulicy dać psu pare "klapsów" a ktoś by to nagrał telefonem i pokazał gdzie trzeba. Sorry ale mówiłam, nikt Ci nie dał takiego prawa, by w jakikolwiek sposob karcić fizycznie psa i nie ważne, czy to pies sąsiada, czy pies, ktorego wzięłaś ze schroniska. I na Boga nie sadź tylu wykrzykników, poluzuj troche gumeczki bo widzę, że ciśnienie bierze, a to niezdrowe ;)
Mąż postapił conajmniej lekkomyślnie, Ty zresztą też pozwalając mu na to. Dla mnie to jest nie do przyjęcia, zdania nie mzmienię. Żal mi zwierzcia. Tyle w tym temacie. Mnie sumienie nie będa gryzły.
Wjuska nie denerwuj się i nie produkuj niepotrzebnie, przecież i tak to nic nie da, niektórym ludziom za nic w świecie nie przetłumaczysz, a jak jeszcze skrytykujesz to się dowiesz że żółć wylewasz:) Po co Ci to :) Swoje wiemy, a to że nie klaszczemy tak jak inni z zachwytu nad tym jak gośkowy mąż zlał psa to tylko o nas świadczy :)
P.S. W moich czasach nie było tu takiego zaśmiecania forum wątkami z cyklu "Chciałam podziękować", ale jak widać- wszystko się zmienia. tylko nie ludzka znieczulica..
Prawda w oczy kole?
Pistacja to kiedy na tą herbatkę się umawiamy ;)
Tak Gosiu, nie przejmuj się to tylko pies... On przecież nie czuje, nie boli go, bo to tylko pies... Zrobiła tak jak powinna? No tak, najlepiej odreagować siłą, jakież to ludzkie i oczywiste...
Annan ja nie powiedzialam, że ona katuje psa, ale co można sobie pomyślec po słowach "Dostal takie lanie od meza", to zdanie nie obrazuje klapsa, wręcz przeciwnie. Mnie osoba pytająca nic nie zrobiła, oprócz tego, że coraz częściej zaczynam wątpić w humanitarne zachowanie ludzi . I wiesz, jeżeli mam czytać takie coś, to wolę, żeby takie osoby nie pisały ;)
Ale też nikt mi nie zabronił pisać :) Skoro piszesz w publicznym miejscu powinnaś się liczyć z krytyką. Ponawiam, poluzuj gumeczki bo się za bardzo spinasz ;)
Hmm co do ciasteczek, z milą chęcią, ale koniecznie domowej roboty.
