A co do mojego psa sucha |
2010-04-15 14:04
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Chcialam podziekowac za wypowiedzi szczegolnie Emilena,Maiko,Annan i Efci. A co do Pistacji z twojej wypowiedzi wyglada ze jestes moze treserem do psow?? Bo tak wszystko o nich wiesz ..A i zapomnialam dodac moze twoj maz jest "jelop" ups sorki niemoglam sie powstrzymac,tak jakos na jezyk mi sie cisnelo...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

39

Odpowiedzi

(2010-04-15 20:46:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pistacja
I przepraszam, ale zgadzam się, że ten wątek to zaśmiecanie forum- mogłaś napisac to na swoim blogu.
(2010-04-15 21:57:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
nie przejmuj sie Gosiu wszystko jest oki :P nikt nie uspokaja Twojego sumienia bo napewno wiekszość by tak zareagowała ja myśle że powoli można jakoś psa uczyć, zresztą i tak już zrozumiał.. odzwyczaj go wskakiwania na łozku.. a potem jak już przecież beda ciepłe noce to skoro ma aż tak fantastycznie i ma dwie budy to któras mu się napewno spodoba.. życze powodzenia z oswajaniem psa i naprawde dzeicko jest najwazniejsze ale to nie znaczy że pies bedzie miał zle po prostu musicie go nauczyć a w pierwszej chwili była taka reakcja i już ja sama pewnie bym tak zareagowała..(nie uspokajam Cie po prostu mówie bo jestem pewna że tak by było) zdażyło sie raz i teraz bedzie lepiej bo każdy wie jak postepować i wie czego psa nauczyć:) powodzenia.. aa co do kólka adoracji to czasami dobrze sie wspierać mimo wszystko chociazby to tylko pozazdrościć  :P
(2010-04-15 22:28:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wjuska

No to ja do większości nie należę, bo w życiu nie uderzylabym zwierzęcia, które mi ufa i jest zależne ode mnie. Skoro twierdzisz, ze Twoj pies jest taki mądry to wg mnie wystarczyło na niego krzyknąć i dać do zrozumienia, że nie wolno. mądry pies zrozumie. Biciem psa niczego nie nauczysz, wręcz przeciwnie, agresja powoduje agresję.  Zgadzam się jak najbardziej z Pistacją. Pies to czlonek rodziny, skoro zdecydowaliście się go przygarnąć to go tak traktujcie. Męża też bijesz jak coś glupiego zrobi? Mąż Ciebie?Dziecko tez będziesz lała jak coś źle zrobi? Tak je będziesz uczyć? Brak mi słów na takie coś...

(2010-04-15 22:31:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziaaa
podpisuje sie pod słowami Wjuśki :)
(2010-04-15 22:56:17) cytuj
Kobietki dajcie sobie spokój...nie upodobniajcie tego portalu do innych,gdzie złośliwości i chamstwo są na porządku dziennym...Dziewczyna zrobiła tak a nie inaczej,na pewno wyciągnie z tego wnioski:P
(2010-04-15 23:27:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria08maj
no w koncu glos rozsadku...
(2010-04-16 09:28:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sucha
WJUSKA a to dla twojej wiadomosci maz mnie niebije ani ja niego. I nieporownoj wychowania psa do wychowania dziecka. No tak co  TY mozesz powidziec ... TY czekasz na swoja pocieche  i niewiesz jakie to jest uczucie jak w jednej chwili czujesz ze cos moglo sie stac zlego malenstwu. Dla mnie  liczy sie bezpieczenstwo mojego dziecka. Pies zostal ukarany i kropka.Teraz bardziej uwazamy jak jest w  poblizu. Sory ale to niejest PEKINCZYk ktory wazy 5 kg tylko Coli ponad 20
(2010-04-16 12:19:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wjuska

A wyobraź sobie, że wiem jak to jest mieć w domu dużego psa - bo miałam owczarka i małe dziecko. I niekoniecznie musi to być moje dziecko. Po prostu wystarczy uważać. A skoro piszesz, że byłaś obok dziecka i nie zauważyłaś, ze pies sie zbliża to ja nie mam pojęcia jak Ty pilnujesz swojej pociechy.

Nie wiem czy wiesz, ale bicie zwierzt - nawet klapsy jest karalne, bo jest traktowane jako znęcanie się nad zwierzęciem. Bo tak naprawde nikt Ci nie dał prawa do tego by bić zwierzę. A w ten sposób nie uczysz go, tylko wyładowujesz na nim swoją agresję, za coś co nieświadomie zrobił. Tak jak mówiłam, agresja rodzi agresje, więc się kiedyś nie zdziw...

(2010-04-16 12:26:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mailko
Pistacja dajesz przykład takiej polskiej żółci ... Bicie psa to żadna metoda wychowawcza, ale reakcja była na gorąco i być może piesek nie zrobi już nic takiego ... Goska uczcie systematycznie psa hasłem "nie wolno" albo "zostaw" i to przyniesie zamierzony efekt zobaczysz...
(2010-04-16 13:10:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sucha
WJUSKA po pierwsze niezarzucaj mi ze zle pilnuje swojego synka!!!!!!!!!!Po drugie pies lezal na podlodze i w jednej chwili sie poderwal probujac wskoczyc na kanape. Moze to dla Ciebie jest zbyt trudne do zrozumienia.. No coz...A do twojej wiadomosci katowanie zwierzat jest karane a nie danie pare klapow i zamkniecie w kuchni.

Podobne pytania