A co na to wszystko przyszły tatuś? :) cynamonka |
2013-12-11 10:11
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy mąż/partner chodzi z Wami na wizyty kontrolne? Czy pędzi do sklepu w środku nocy bo ukochana ma ciążową zachciankę? Jak znosi Wasze humorki związane z huśtawką hormonów? Mówcie co chcecie ale troszkę ciężko mają ci nasi mężczyżni :)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

11

Odpowiedzi

(2013-12-11 10:16:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sativa
Tak, tak, tak.
Trzy razy tak.
(2013-12-11 10:21:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniolekbb
Na wizyty chodzi, ale nie wszystkie bo pracuje, zachcianek nie mam, ani razu jeszcze nie jechał po coś do sklepu, humorów też raczej nie mam, jest tak jak przed ciążą. Jedyne co to przez to, że siedze teraz na L4, a raczej leże to robi więcej zakupów sam i więcej sprząta w domu.
(2013-12-11 10:23:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamalili
Nie no to byłaby lekka przesada, że stoi w gotowości na każdą moją zachciankę tzn. tyczy się tego jak byłam w ciąży. Wiadomo, że wtedy był szczególnie opiekuńczy, martwił się ale ja ciążę dobrze znosiłam i nie miałabym sumienia Go wykorzystywać.
(2013-12-11 10:52:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
Na wizyty chodzi, ale nie wchodzi do gabinetu tylko czeka na zewnątrz :) Do sklepu raczej nie pędzi, chyba że go zmuszę. Humorki na początku ciężko znosił, teraz jak jestem zła to mnie przytula i czeka aż mi przejdzie :P Ale ogólnie staram się nie być wiedźmą.
(2013-12-11 10:55:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi
chodzi na wszystkie wizyty, nie potrafilabym go wyslac do sklepu w srodku nocy, poza tym nie przesadzajmy z tymi zachciankami... Do humorow sie przyzwyczaja :)
(2013-12-11 10:59:56 - edytowano 2013-12-11 11:00:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godi21
Na wizyty jeździmy razem (odkad USG jest wykonywane przez brzuch) ;) Co do zachcianek, to raz zapachniało mi kebabem i akurat mój małżonek był w miescie..kebaba mi nie kupi, bo mysla, ze zartuje :/ Od tamtej pory zawsze dzwonil i pytal czy czegos mi nie trzeba :P Ogolnie \"wymyślnych\" zachcianek nie miałam :) Raz tylko z tym kebabem wyskoczyłam ;)Co do humorow, to mój M. sobie z nimi nie radzil, zanim zorietowalam się, ze jestem w ciąży klocilismy się każdego dnia. Pozniej się już smial, ze wolal rano się zapytać o moje samopoczucie żeby mogl się przygotować na reszte dnia ;)
(2013-12-11 11:15:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mindusia
Z wizytami u nas jest tak, że jak mąż akurat nie jest w pracy a ja mam wizyte to jeździmy razem ale nie zawsze sie to udaje. Co do zachcianek to zdarzały mi się nie raz, raz mnie naszło na frytki, to na początku mojemu się nie chciało coś tam kręcił nosem, że zmęczony ale w końcu poszedł po te frytki dla mnie. Co do nastrojów to myślę, ze się zdązył już do nich przyzwyczaić
(2013-12-11 11:29:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91
Chodził na wszystkie wizyty kontrole, raz tylko na badaniach nie mógł być, ale zostało mu wybaczone. ;) Zachcianek specjalnych nie miałam poza słodyczami, które zawsze w lodówce były, także nie musiał latać do sklepu. Humory znosił ciężko, oj ciężko... Ale przetrwaliśmy i to najważniejsze. :)
(2013-12-11 11:35:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
Tylko na jednej wizycie nie mogl byc. A zachcianek nie mialam ,jesli juz to nigdy w nocy :-) A humorki byly,oj byly i klotnie tez,bo ja taka wiedzma jestem :-P
(2013-12-11 13:04:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna
Tak :) Czy ja wiem czy ciężko ;)

Podobne pytania