Odpowiedzi
Co do pytania... Po głębszym zastanowieniu mój brat to taki kot bo jest straszny czasem ;) coś okropnego ;/
Ta co się dzieckiem zajmuję,przesiadując tu i komentując!Jak już kogoś umoralniasz,to sama bądz bez skazy.
Ja się dzieckiem umiem zająć i nie krzyczę na nie tak jak szanowna indu.. Moje dziecko jeszcze śpi i na pewno ma dobrą opiekę..
Wcale bym się nie zdziwiła gdyby dziecko płakało a indu siedziała i głupotami się na necie zajmowała.. Po jej wpisie na blogu nic mnie już nie zaskoczy..
Chciałabym zauważyć, że dziewczyny nie ma, Ty już jesteś. Nie zaniedbuj dziecka, żeby ktoś Ci tego nie wypomniał.
Wcale bym się nie zdziwiła gdyby dziecko płakało a indu siedziała i głupotami się na necie zajmowała.. Po jej wpisie na blogu nic mnie już nie zaskoczy..
ja piernicze a nawet jesli tak to co ci do tego, jej malpy jej cyrk. Chyba masz nudno w zyciu, ze zyjesz tym co sie dzieje w zyciu Indu. Tyle w tym temacie.
Nie pochlebiam tego co napisała,i jak wcześniej nazwała swoje dziecko,ale mimo wszystko staram się zrozumieć...każda z nas jest matką i każdej z nas jest czasem ciężko,najważniejsze że ma cywilną odwagę się do tego przyznać,wiele się słyszy w telewizji te z pozoru spokojne mamy,tworzące piękną i idealną rodzinę zabijają swoje dzieci(matka małej Madzi).
Nie twierdzę że Ty taka jesteś,ale już skończcie sączyć ten jad w stronę indu,bo to ani śmieszne,ani zabawne.Swoją drogą jesteś strasznie wredna,napisałaś że indu potrzebuje pomocy psychiatrycznej a mieszasz Ją z błotem jakby była gównem dla Ciebie.
postac kota mnie dobila fakersem:):)