Aborcja chyba od najgorszej strony baassiiaa |
2010-09-25 12:16
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Aż łzy mi naszły jak to oglądałam. Normalnie wziełabym te wszystkie ku rwy i poodrywała im głowy tak samo i tych sadystów lekarzy tak samo !!! Dla takiego czegoś nigdy nie bede tolerancyjna...

http://www.youtube.com/watch?v=9vNRjovR0DE

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

54

Odpowiedzi

(2010-09-25 13:25:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baassiiaa
Uwzgledniając to co piszesz ja bym jednak nie usunęła , nigdy nie byłam zgwalcona dzieki Bogu nie wiem jak to jest i nie chce wiedziec ale dalej uwazam ze dziecko nie zawiniło niczemu w tej sytuacji.
(2010-09-25 13:26:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela202
aborcja była jest i będzie...
kobieta która doprowadziła do aborcji z powodu że "chce zrobić na złość chłopakowi"-gdy chłopak ją zdradził czy też zostawił to jest tylko pierwsza jej myśl i módlmy się o to by ta myśl u nich pozostawała jak najkrócej.
(2010-09-25 13:28:24) cytuj
@angela202... a ja i owszem, moge postawic sie na miejscu takiej kobiety... i to nawet bardzo mlodej... bo wiem, co to gwalt...
Mialam wtedy 16 lat... i tez balam sie, ze jestem w ciazy... ale nie... nie potrafilam sobie wyobrazic, zeby ja usunac...
Nawet majac nascie lat wiedzialam, mialam taka swiadomosc, ze TO DZIECKO, gdyby wtedy zostalo poczete... nie byloby niczemu winne... i... to byloby przeciez rowniez moje dziecko...
nie tylko gwalciciela...

Takze dla mnie nie ma ZADNEGO usprawiedliwienia dla aborcji...

Ale kazdy ma swoje wlasne sumienie i postepuje wg niego.
(2010-09-25 13:32:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela202
tak ale bierzmy też to pod uwagę że nie są na świecie tylko silne kobiety jak lamandragora są tez te słabe.. ile kobiet przez gwałt popełnia samobójstwo?
(2010-09-25 13:37:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela202
może ty się nie uważasz za silną kobietę ale ja ciebie tak i to cholernie silną..nie mam pojęcia co ja bym zrobiła w takiej sytuacji nie mam pojęcia i nie wiem czy myslałabym tak jak ty czy też inaczej. nie wiem i mam nadzieję że się tego nie dowiem.
Podziwiam cię:)
(2010-09-25 13:38:02) cytuj
Po prostu rodzice wpoili mi od malego poszanowanie dla zycia... i dla mnie to jest zycie... od samego poczatku...
Po prostu MOJE SUMIENIE, a nie moja sila... by mi na to pozwolilo.
Moi rodzice tak pomogli mi uksztaltowac moje sumienie, zebym umiala postepowac w zgodzie z nim i nie wbrew jemu.
Wiem, ze postepujac nie w zgodzie ze soba i brudzac moje sumienie nie umialabym potem zyc... przynajmniej juz nie tak, jak do tej pory.
Sam gwalt to cos strasznego... ale wiem, ze to nie moja wina...
Dlaczego mam sie dodatkowo obciazac tym, ze odebralam (rowniez) mojemu dziecku zycie? Nie wystarczy to, ze juz mi ciezko, bo spotkalo mnie to co spotkalo?

W takiej chwili dziewczyna potrzebuje pomocy rodziny i nie w usunieciu tego zycia, ktore w niej kielkuje a w tym, aby powrocila do normalnego zycia... nie obwiniajac sie o to, co sie stalo i nie czujac sie brudna i zszargana...

Finito... To (zaznaczam jeszcze raz) jest tylko moje osobiste podejscie do tematu, ktore jest niezalezne od mojego wieku, bo identyczny sposob myslenia mialam te nascie lat temu...
(2010-09-25 13:38:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eda1682
Juz na początku wyłączyłam nie mogę tego oglądać :{ jak można !!!
(2010-09-25 13:40:58) cytuj
@angela... naprawde nie ma za co podziwiac...

ja po prostu taka jestem...

a kazda z nas jest inna... Opisuje swoje doswiadczenie, natomiast nie uogolniam, ze identycznie bedzie odczowac kazda inna.

Ja mialam wsparcie rodziny... i mysle, ze to tez duzo znaczylo... Psycholog tez byl... No... takze sama nie bylam... Duzo mi to wtedy pomoglo.
(2010-09-25 13:57:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Poryczałam się okropnie. Mój synek leży własnie koło mnie na łóżku i tak słodko śpi, jest taki malutki i bezbronny. Jak można zrobić coś takiego swojemu dziecku? Przecież te kobiety nosiły wiele misięcy pod sercem te dzieci, czuły ich ruchy a później pozwolily na takie orkucieństwo? Czy jest coś gorszego? Nie wyobrażam sobie większego zła. Żałuję że obejżałam ten film, bo nigdy go nie zapomnę. Kiedyś ogladałam już dokument o klinice aborcyjnej w moskwie i do dzisiaj śni mi się po nocach. Tam robią takie rzeczy nawet w 8 miesiącu ciąży i robią to na wielką skalę. Niektóre gówniary po kilka razy korzystaja z takiej uslugi. Ja nie rozumiem jak można już nie poczekać te parę tygodni, urodzić i zostawić dziecko w szpitalu jeśli już tak bardzo chcą sie pozbyć problemu. Po co zabijać? Dlaczego świat jest taki zły?

Podobne pytania