2010-09-25 12:16
|
Aż łzy mi naszły jak to oglądałam. Normalnie wziełabym te wszystkie ku rwy i poodrywała im głowy tak samo i tych sadystów lekarzy tak samo !!! Dla takiego czegoś nigdy nie bede tolerancyjna...
http://www.youtube.com/watch?v=9vNRjovR0DE
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
A jednak SA TACY LEKARZE...
o czym swiadczy przyklad kobiety (ktory opisalam w pierwszej wypowiedzi), o ktorej opowiedziala mi moja gin... a ktora byla rowniez jej pacjentka... Aborcja w 25. tc tylko dlatego, ze dziecko bylo dziewczynka...
Pewnie dobrze musiała zapłacić ta baba a skurwiel poleciał na kase. Bo co ludzie dla pieniędzy nie zrobią.
Jesteś wspaniałą kobietą że postanowiłaś urodzić to dziecko pomimo że wiedziałaś że bedzie chore, i jestem pewna że malutka odwdzięczy Ci się taką miłościa jakiej nigdy byś nie zaznała :)
Podziw dla Ciebie, naprawde! Choc ja rowniez naleze do kobiet, dla ktorych choroba dziecka nie jest powodem do dokonania aborcji, a to z dwoch waznych (jezeli nie wiecej) wzgledow:
* lekarz, badania, moga sie mylic. Znane sa przypadki, ze dziecko majace byc chore rodzilo sie zdrowe... (sa oczywiscie rowniez przypadki w druga strone, ale to nie o to chodzi)...
* nikt nie ma gwarancji na zdrowie... Dziecko moze urodzic sie chore, moze stac sie takie w trakcie porodu, pozniej w wieku dzieciecym lub dopiero jako dorosly. Choroby sa nieodlacznym towarzyszem naszego zycia... i jezeli spotka nas, naszych bliskich choroba gdy znajduja sie juz po drugiej stronie brzuszka to nikt z nas nie wezmie noza czy strzykawki z trucizna i nie zabije sie/kogos, bo jest chory...
Dlaczego wiec zabijac dziecko tylko dlatego, ze nie umie sie obronic, ze jeszcze sie nie narodzilo...
Ah...
Jak dacie radę na to patrzeć??
Popłakałam się...
KObiety które to robią to jakieś spie*dolone istoty.
ustawić wszystkie pod ścianą... :/