Kiedys bylam pewna ze tak,teraz majac swoje,i wiedzac jak bardzo..bardzo..bardzo go kocham..nie wiem czy tak samo bym pokochala,chcialabym ale nie wiem.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
kocham wszytkie dzieci, moglabym otworzyc wielki dom dla dzieciaczkow;)
Kurczę nie wiem. Wypowiem się jak będę matką. Wydaje mi się,że mogłabym je pokochać bardzo mocno, ale czy tak mocno jak swoje to nie wiem.
Kalasia, akjam... też zawsze myślałam , że tak i w sumie nadal myślę, że tak. Jednak faktycznie "coś" więcej będę mogła powiedzieć gdy urodzę. W każdym razie mam nadzieję, że po porodzie tylko utwierdzę się w przekonaniu, że mogłabym pokochać dziecko innej kobiety tak samo jak moje.
Nie wiem... chyba nie
nie ma opcji , moge pomagac dzieciom charytatywnie , byc ciotka , lecz zadnej adopcji , bo nie pokochalabym cudzego dziecka ,jedynie gdybym mogla to tylko z korei pn gdzie blakaja sie te sieroty po ulicach glodne , ktore sa wywozone do obozow i zabijane .. tylko takim ofiarowalabym milosc , wszystkim . dokument " dzieci zlego panstwa " , obejrzyjcie koniecznie ...
Z uwagi na fakt, ze moge posiadac wlasne dziecko, raczej nie mysle juz o temacie adopcji. ALe gdybym nie maial takiej mozliwosci, nie bylabym zdolna do bycia w ciazy, to bylabym jak najbardziej za taka decyzja. Nie wyobrazam sobie zycia bez dziecka, dzieci.. :(.. Oczywiscie, jesli by mi dali dziecko, a to juz inna kwestia, jak wiele warunkow trzeba spelniac i ile lat czekac. PS. Moi wujkowie po ponad 5 latach dostali 8miesieczna pocieche i w koncu sa szczesliwi :)
te dzieci też potrzebują miłości - myślę że można kochać je tak samo jak swoje, zwłaszcza kiedy nie można mieć swojego.
Nie umiem odpowiedziec na to pytanie niestety. Kiedyś się zastanawiałam, ale nie mam pojęcia